Detektyw Rutkowski versus policja

Wypowiedzi telewizyjne policjantów i proreżimowych liberalnych dziennikarzy aż zioną wściekłością. Wczoraj słyszałem, że sposób przesłuchania Matki nieżyjącej Magdy przed Detektywa był sprzeczny z „prawami człowieka”. Dziś rano obiło mi się nawet o uszy, że być może, iż Rutkowskiemu zostaną postawione zarzuty za nielegalne prowadzenie śledztwa i – w domyśle – nielegalne rozwikłanie sprawy, z którą nie poradziła sobie państwowa policja.

Fakt, mnie też nie podobała się triumfatorska i pijarowska konferencja prasowa detektywa Rutkowskiego, acz widać, że w jej tle był ostry konflikt z policją i instytucjami śledczymi w naszym kraju. Nie zmienia to jednak obiektywnego faktu, że to Detektyw – właściwie sam jeden – rozwikłał tę głośną sprawę, gdy dziesiątki policjantów i prokuratorów utknęły w miejscu. Mówią nam dziś, że „odpowiednimi metodami” w końcu i tak doszliby prawdy. Zapewne, po miesiącu kosztownych poszukiwań z zaangażowaniem setek funkcjonariuszy oderwanych od innych działań. Ale, oczywiście, z poszanowaniem „praw człowieka”. Ciekawe gdzie były owe „prawa” gdy umierała mała Magda i gdy zakopywano ją pod stertą gruzu?

Najbardziej podoba mi się idea, aby postawić Rutkowskiemu zarzuty karne. Nawet dopisałbym – tak na przyszłość – nowy artykuł do kodeksu karnego: „Kto publicznie kpi z nieudolności policji i innych organów państwa podlega karze…”.

Panowie Policjanci: raz się wygrywa, raz się przegrywa. I jak się przegra, to należy pogratulować lepszemu i z szacunkiem uchylić kapelusza. To takie trudne?

Adam Wielomski

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “Detektyw Rutkowski versus policja”

  1. Detektyw Rutkowski zepsuł policji śledztwo, bo za sprawę wziął się wreszcie ktoś będący profesjonalistą i za szybko się z nią uporał. Tym samym zepsuł reżymowym dziennikarzom temat zastępczy na najbliższych kilka miesięcy, ośmieszył policję i stąd te wściekłe ataki na jego osobę. Ciekawe jest to, że wśród specjalistów policyjnych na emeryturze działania detektywa są chwalone, natomiast między wierszami krytykowana jest postawa śledczych, którzy zajmowali się tą sprawą, oraz ich nieudolność. Obrona winowajców natomiast to specjalność „humanitarnej” ideologii, oraz kryjącego się za nią postulatu likwidacji jakichkolwiek dolegliwych kar. Nad losem ofiary tradycyjnie nikt się nie pochyli, natomiast tragediotwórca ma już poparcie hord psychologów i innych tego typu „specjalistów”.

  2. Nasza Policja najlepiej co potrafi (być może jedyne co potrafi) to stać przy szosach z „suszarkami”

  3. wyborcza i wsi24 wyciągnęły wnioski jeszcze szybciej i równie definitywnie. niech nam będzie także wolno 😉

  4. Skoro komercyjne spółki medialne mainstreamu są takimi autorytetami, to może i tak. Ja osobiście wielce smucę się, tą medialną hucpą i czekam na działania prokuratury i sądu. W tej chwili mogę jedynie powiedzieć, że buta detektywa Rutkowskiego, jak i reakcja na nią mnie dziwi. Wolałbym sytuację bezkonfliktową. Nie wiem jednak, czy detektyw Rutkowski działał w zgodzie z etyką zawodową, normami społecznymi i czy nie utrudniał śledztwa. Nie wiem również na ile policja jest niewinną ofiarą „złego detektywa”, a na ile jest nieudolna. Może przydałoby się zbadanie po procesie tej sprawy przez NIK. Tak czy inaczej nie podoba mi się pewność dziennikarzy i publicystów w tej sprawie.

  5. W innym miejscu napisałem tak: Policja oburza się na Rutkowskiego, że okazał się skuteczniejszy (pisze o tym Mazurek w Rzepie). Ale ten lans może się na „detektywie” zemścić – wprawdzie niby zgłosił się sam, niby zadziałał prawidłowo dowiadując się o popełnieniu przestępstwa. Ciekaw jednak jestem czy ktoś wynajmując go teraz – nie zastanowi się najpierw: „moment, a jak mnie posadzi tak jak Katarzynę W.? Ja go wynajmę, żeby przyłapał żonę na zdradzie, a on ogłosi, że to ja się puszczam?!” Z marketingowego punktu widzenia kto więc wie, czy mój były partyjny kolega nie strzelił sobie w nogę…

  6. @Konrad Rekas – chyba nie. Detektyw jest specjalista od socjologii (takim prawdziwym, nie jak p. prof. Jadwiga Staniszkis – od tworzenia dziwacznych tworow jezykowych) i wie, ze wiekszosc spoleczenstwa rozumuje jak Katarzyna W. a nie jak Konrad R.

  7. Detektywi w Polsce pracują bardzo dobrze bo są niezależni od skoligaconej z reżimem demoliberalnym policji. Popieram ich, to jeden z niewielu zawodów którym na dzień dzisiejszy ogólnie ufam.

  8. Najbardziej niepokoi mnie co innego. Otóż takie wpadki jak sprawa Olewnika czy ostatnia sprawa „zaginionej” Madzi mogą definitywnie podkopać zaufanie do policji. A bez tego zaufania policja po prostu nie może funkcjonować. I zacznie nam się nakręcać spirala bo wraz ze spadkiem tego zaufania wpadek będzie coraz więcej. A jeżeli policja nie będzie sprawnie działać to stracimy wszyscy. Nie wygląda to różowo a co gorsza rozwiązania problemu (a nawet chęci do jego rozwiązania) nie widać.

  9. @Piotr.Kozaczewski – nic dodać, nic ująć. Shotgun jako niezbędnik gospodyni domowej, etc. Ogólnie popieram w całej rozciągłości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *