Fedyszak – Radziejowska: Kto jest kretem w PiS?

Mało rzeczy mnie już dziwi. Ostatnio jednak zdumiałem się niepomiernie. Czym? Wywiadem Joanny Lichockiej z dr Barbarą Fedyszak – Radziejowską. Co powiedziała Pani Doktor? Wiele ciekawych rzeczy.

A to, że nowy rząd ma charakter stricte wizerunkowy (krótko mówiąc jest ładny). A to, że młodzi ludzie są mało odważni (znów tłumacząc: są konformistami bo mają kredyty). A to wreszcie, że niedawne wybory były sukcesem PiSu (bo blisko 30% wyborców nie dało się wdeptać w ziemię). Wszystkie te zabawne teorie zupełnie mnie nie zdziwiły. Po bombie barycznej, zamachu smoleńskim i innych tego typu rewelacjach przywołane powyżej opinie Pani Doktor nie są niczym intrygującym.

W wywiadzie tym znalazło się jednak coś co przebiło wszystkie dotychczasowe pisowskie rewelacje. Otóż okazuje się, że winna porażki PiSu jest osoba z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego. Kto to jest? Dzielna akademiczka określa ją osobą o podzielonej lojalności. Zwyczajnym kretem. Człowiekiem, który w każdych wyborach zakulisowymi działaniami zawsze odejmuje partii Kaczyńskiego kluczowe 2-3%. Kto nim jest? Dobre pytanie!

Kiedyś był to posądzony przez prezesa PiS o agenturalność Marek Jurek. Później – działająca na zlecenie PO Joanna Kluzik – Rostkowska, dziś zaś – Kurski, Ziobro i Cymański. Oni przecież – jak wynika z listu prezesa do członków partii – knuli długie miesiące. Ale teraz?

Biorąc pod uwagę, że w ostatnich wyborach owe 2-3% odebrała PiSowi znana wypowiedź prezesa o Angeli Merkel, wychodzi na to, że owym kretem jest on sam. Trochę to dziwaczne, ale przecież nie mniej niż opinia na ten temat samej Fedyszak – Radziejowskiej. Ale może właśnie to jest przyczyną, że w omawianym wywiadzie (http://www.youtube.com/watch?v=BWJEO0mC_K4) sama jego bohaterka tak nerwowo ucieka od odpowiedzi na to pytanie?

www.facebook.com/flibicki

Jan Filip Libicki

*asd

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “Fedyszak – Radziejowska: Kto jest kretem w PiS?”

  1. Sugerowałbym zaprzestanie publikowania kolejnych błazeńskich wynurzeń cierpiącego na syndrom odrzucenia ( albo chorobę sierocą lub inną formę ciężkiego urazu) senatora.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *