Feministki w Łodzi nudne jak zawsze. Relacja antyfeministycznej akcji

Jak co roku 8 marca na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi pojawiły się łódzkie feministki na swojej „Manifie” w sile ok 60 osób. Właściwie mówiły o tym co zawsze i siały strach hasłami, iż „widmo polskiej skrobanki krąży na Europą.” Generalnie nic ciekawego by się nie działo, nuda jak zwykle, lecz… pojawili się także młodzi Łodzianie z Kampani Na Rzecz Praw Pingwinów oraz Pękniętych Jeży. Jak deklarowali walczą o 33,3% parytetu we władzy dla Pingwinów i odpowiednio 33,3% dla Pękniętych Jeży. Podjęli strania, aby przyłączyć się do manify, lecz „tolerancyjne” feministki wezwały funkcjonariuszy policji i poprosiły o usunięcie aktywistów ze zgromadzenia, którzy lobbowali na rzecz Pękniętego Jeża i Pingwina, dając niestety tym samym popis dyskryminacji i feministycznego szownizmu. Mimo tego Pingwiniści i Pęknięci Jeżowiści nie porzucili zapału i przez cały czas asystowali menifestacji, poruszając się chodnikiem.

 

W zeszłym roku był tylko Pingwin, w tym roku dołączył Pęknięty Jeż, kto za rok?! Koalicja zwierząt walczących o parytet we władzy się powiększa! Do zobaczenia w 2013 roku! 😉

a.me.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *