Trudno nie podziwiać Adama Hofmana. Za tupet. Przyjeżdża do Rzeszowa i mówi, że musi odejść „stary układ”, czyli PO i PSL. W podkarpackim sejmiku PiS pokazało, na czym polega odsuwanie „starego układu” w ich wydaniu. Szef klubu PO, czyli tego „starego układu” nagle zdjął proporczyk partyjny. Po chwili zawiesił PiS-owski, a na wizytówce miał już napisane „Wicemarszałek Województwa”. Żeby było jeszcze śmieszniej, w poprzednich latach Jan Burek, bo o niego chodzi, już parokrotnie przeskakiwał nad barykadą „stary układ” – PiS.

Cały partyjny układ PO, PiS, PSL, itd. jest „stary”. Rozróżnianie między nimi nie ma sensu. Na końcu i tak okazuje się, że wybraliśmy tych samych ludzi. Odsunięcie „starego układu” tak naprawdę musiałoby oznaczać wysłanie do cholery wszystkich tych politykierów, którzy przez ostatnią dekadę niczym pozytywnym się nie wyróżnili.

Dużo banalniej zagrał Arkadiusz Mularczyk. Przyjechał popierać swojego kandydata Kazimierza Ziobrę. Ci panowie bez jakiejkolwiek już finezji bajali, że: „- Trzeba znaleźć możliwość obniżenia kosztów produkcji rolnej. Obniżyć np. ceny nawozów sztucznych, dopłacać do paliw. Bo obecnie produkcja rolna jest w Polsce nieopłacalna”. Zapomnieli tylko o jednym. Powiedzieć, kto ma do tej produkcji rolnej dopłacić. Tak się bowiem składa, że jedynym źródłem pieniędzy budżetowych są kieszenie obywateli. Jeżeli ktoś ma pieniądze dostać, ktoś inny ma obowiązek je dołożyć. O kogo chodziło Ziobrze i Mularczykowi? Konkretnie. Która grupa mieszkańców Podkarpacia ma obowiązek dopłacić do cen nawozów? Jeżeli Mularczyk i Ziobro jasno tego nie powiedzą, podkarpaccy rolnicy nie powinni specjalnie wierzyć w ich troskę. To tylko demagogia i propaganda. A więc po prostu okłamywanie ludzi.

Kto lubi być okłamywany, może sobie wybrać. Woli oszustwa i manipulacje PiS, PO, PSL czy Solidarnej Polski. Jak ktoś nie gustuje, może partiom pokazać czerwoną kartkę. Akurat w wyborach senackich jest to możliwe. Nie ma monopolu partyjnego jak w Sejmie. W Wyborach mogą uczestniczyć kandydaci niezależni. Już 8 września jest szansa ocenić wszystkie obecne ugrupowania parlamentarne.

Ireneusz Dzieszko

http://prawicapodkarpacka.pl/

aw