II część wywiadu

– Boi się pan , że Janusz Palikot odegra większą rolę w polityce?

– Palikot zdobył 10 proc. poparcia, ale jeśli będzie chciał poszerzyć swój elektorat, to nie będzie mógł się dalej radykalizować, a będzie musiał zacząć się cywilizować.  Palikot odświeżył Kościół polski, który przez jego wystąpienia jeszcze bardziej zaczął się konsolidować. Wiem co mówię, bo obracam się w środowiskach katolickich. Po wysokim poparciu Palikota w tych wyborach parlamentarnych, w kolejnych Kościół będzie zachęcał jeszcze zdecydowanej do udziału w nich.

– Póki co Kościół knebluje usta księdzu Adamowi Bonieckiemu.

– Ks. Boniecki zachował się dziwnie broniąc Nergala i Palikota.

– Może nie bronił, ale zachęcał do otwartości i dyskusji?

– Nie podobało mi się wystąpienie księdza Bonieckiego. Jego akceptacja dla ściągnięcia krzyża w Sejmie również budzi mój sprzeciw. Rzeczywistość Kościoła nie jest rzeczywistością ludzką. Ona ma bardzo wiele różnych aspektów, których ludzie dzisiejszego świata nie widzą. Zgadzam się z poglądami ks. Bonieckiego na temat lustracji, ale w sprawie Nergala i krzyża w Sejmie podzielam stanowiska biskupa Meringa. Wystąpienie dotyczące krzyża i Nergala było fałszywe ze strony ks. Bonieckiego i dezorientowało ludzi.  Społeczeństwo chciało od duchownego usłyszeć jednoznaczne świadectwo. Oczywiście jestem przeciwny nakładaniu środków dyscyplinujących na ks. Bonieckiego, ale dlaczego środowiska opiniotwórcze nie broniły ks. Natanka, kiedy był kneblowany jak ks. Boniecki?

Całość dostępna na www.onet.pl

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “II część wywiadu”

  1. Trzeba złożyć doniesienie do prokuratury przeciwko błaznowi Libickiemu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa poświadczenia nieprawdy(art.271 kk) Wstępując do PiS-u musiał podpisać, że zapoznał się ze statutem partii i go akceptuje. Najwyraźniej się nie zapoznał, czyli wstępując do partii poświadczył nieprawdę. Skoro Libickiego tak bawi wazeliniarstwo wobec PO-paprańców i błazeńskie awanturnictwo to nie widzę powodu, żeby trochę nie pobłaznować jego kosztem. Sprzedam pomysł kilku znajomym pisiakom. Nawet, jeśli się przedawniło i tak warto. Może się zapętli w jakiś głupawych usprawiedliwieniach i chociaż zamilknie na jakiś czas.

  2. Tomku i znowu jesteś bez sensu niegrzeczny. Jeśli zaś masz jakieś propozycje formalne odnośnie p. senatora, to znasz statutową drogę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *