Jakub Kuroń, Kuroniowie przy stole, Warszawa 2013, ss. 248
Gdy głośno pobrzmiewa ostatni dzwonek oznaczający, że zaraz zaczynają się Święta Bożego Narodzenia, a my uświadamiamy sobie, iż nie mamy dla kogoś prezentu, nie warto tracić pieniędzy na cokolwiek. Lepiej wybrać coś sprawdzonego i przydatnego, jak na przykład wspaniale i porządnie wydana, oprawiona w twardą i estetyczna obwolutę, bogato ilustrowana książka autorstwa Jakuba Kuronia pod tytułem „Kuroniowie przy stole”. Zawiera ona bowiem dokumentację polskiej tradycji, obyczajów oraz kultywowania wartości rodzinnych. Jest to zbiór opowieści, anegdot oraz niemal osiemdziesięciu przepisów na potrawy, na które receptury w rodzinie Kuroniów są przekazywane z pokolenia na pokolenie…ale i niepowtarzalna okazja na poznanie sekretów uznanych na całym świecie polskich kucharzy.
Książka ta jest z jednej strony bardzo osobista, ponieważ poznajemy członków rodziny autora – ich kulinarne upodobania, a także źródła inspiracji. Dostrzegamy różnice w preferencjach, sposobach zdobywania produktów spożywczych, przygotowywaniu potraw pomiędzy reprezentantami minionego pokolenia a współczesnym. Świetnie widzimy czar kolejnych epok oraz to, co im dzisiaj zawdzięczamy w naszych jadłospisach. Z drugiej jednak strony stanowi ona nieocenione kompendium wiedzy o polskości i jej przejawach. Choć zyskujemy spojrzenie na nie na podstawie dziejów jednej familii, to możemy uchwycić pewne powtarzalne i powszechne w danych momentach dziejowych wątki. Obecnie, gdy nasze rodzime tradycje i potrawy są wypierane przez inspiracje ze Wschodu i Zachodu, takie jak sushi, hot dogi, kebaby i inne, właśnie takie publikacje są nam potrzebne. Uzmysławiają wszakże w jaki sposób i pod jakimi wpływami kształtowała się nasza tradycyjna kuchnia. Pokazują specyfikę oraz bogactwo tej kuchni, które niestety dzisiaj odchodzą w zapomnienie. Ta książka ocala od zapomnienia niezwykle cenną cząstkę polskości.
Przepisy zamieszczone w publikacji każdy z nas może z powodzeniem przetestować u siebie w domu. Nie zawierają one w sobie niemożliwych lub niezwykle trudnych do zdobycia składników – prawdopodobnie wszystkie dostaniemy w pobliskich delikatesach. Co więcej, w znakomitej większości są to propozycje potraw prostych do wykonania. Godne ubolewania jest jednak to, że z biegiem czasu utraciliśmy zdolność wykonywania niektórych z nich, nawet pomimo to, iż były one wykonywane przez naszych przodków. Dzięki wskazówkom Jakuba Kuronia przekonamy się, że znacznie lepiej posmakować przyrządzonego od początku do końca samodzielnie barszczu czerwonego z prawdziwych buraków, aniżeli jego prymitywnego odpowiednika w proszku.
Wśród przepisów znajdziemy wiele inspiracji, które będziemy mogli zrealizować podczas Świąt Bożego Narodzenia. Jest to jednocześnie realne wyzwanie, ponieważ autor zadbał o to, aby receptury były jasne, zrozumiałe i dokładne, a prezentacja sposobu wykonania przejrzysta oraz metodyczna. Przykładowo wspaniale prezentują się na fotografiach i w opisach: piersi z kaczki marynowane w miodzie pitnym, roladki z polędwiczki z farszem grzybowym, pasztet z trio grzybowym, pulpeciki rybne z ciemnym piwem, placki owsiane z domową konfiturą, karp po żydowsku, kiełbasa w słoiku, grochówka kuroniówka, keczup Jacka. Wiele spośród nich da nam możliwość zastąpienia niezdrowych gotowych potraw, jakie kupujemy w sklepie tymi zdrowymi, gdzie po prostu – co najważniejsze – „wiemy co jemy”. Dodatkowo, pracę w kuchni umilą nam zabawne, nastrojowe historie z różnych epok, utrwalone przez rodzinę Kuroniów, które autor zaprezentował nam przy okazji przedstawiania kolejnych przepisów rodzinnych. W opowieściach tych, jak w życiu, radość przeplata się ze smutkiem. Czytelnik uroni łzę wzruszenia, ale będzie i płacz ze śmiechu. To jedyna w swoim rodzaju tak nastrojowa i z duszą książka poniekąd kulinarna, a na pewno o tradycyjnej kuchni polskiej.
Polecana publikacja autorstwa Jakuba Kuronia pod tytułem „Kuroniowie przy stole” to nie tylko świetna propozycja na świąteczny prezent, który bez wątpienia przyda się w każdym domu. To także nieoceniona pomoc dla tych, którzy ciągle jeszcze wahają się co i w jaki sposób przyrządzić na świąteczny stół. Dostarcza ona wszak interesujących inspiracji, bardzo silnie zakorzenionych w polskiej tradycji. Poza tym, to wspaniała lektura dla całej rodziny. Z pewnością niejednemu czytelnikowi przyniesie wspomnienia minionych lat i pozwoli przypomnieć sobie rodzinne opowieści. Jest to wiec zdecydowanie godna polecenia książka – lektura obowiązkowa dla tych, co sądzą, że warto pielęgnować polskość oraz są nią zafascynowani.
a.me.
