– oświadczył stały przedstawiciel Rosji przy ONZ Witalij Czurkin.
„Jako legalnie wybrany prezydent Ukrainy oświadczam: wydarzenia na Majdanie i nielegalne przejęcie władzy w Kijowie doprowadziły do tego, że Ukraina znalazła się na krawędzi wojny domowej. W kraju panują chaos i anarchia. Życie i bezpieczeństwo ludzi, zwłaszcza na południowym wschodzie kraju i na Krymie, są zagrożone. Pod wpływem państw zachodnich stosowany jest otwarty terror i przemoc” – uzasadnił swoją prośbę Janukowycz.
Komentarz: Oto stara zasada Świętego Przymierza – legalny suweren pomaga zbrojnie opanować rewolucję drugiemu suwerenowi. W 1849 roku miała miejsce podobna interwencja rosyjska w Austrii. [aw]
Dobrze by było, aby wierchuszka uzurpatorów nie zdązyła zbiec, aby mogli być osądzeni przez legalne sądy i straceni. Następnie ujawnić udział w rebelii „zachodniackich” polityków, żurnalistow i autorytety i wystawić za nimi miedzynarodowe listy gończe. Ujawnić możliwe do ujawnienia „kompromaty”, upublicznić całe łajdactwo „zachodniaków”. Wszystko na zimno, na spokojnie, bez SPECNAZowskich snajperów, bez herbatki z polonem. Co najwyżej: szybki desant i pochwycenie „glowy”. Potem, trzeba by rozważyć, czy opłaca się „miłosierdzie”, czy raczej trzeba utopić bunt we krwi, ale też całkowicie legalnie. Obawiam się, że w razie powodzenia kontrrewolucji MASOWA exterminacja buntowników może być absolutnie niezbedna.