Moje wspomnienie o śp. Władysławie Bartoszewskim

.

Dostałem kilka maili, poproszono mnie o opinie na temat Bartoszewskiego…
Nie chciałem się w ogóle wypowiadać na temat Bartoszewskiego, nie moja generacja, zupełnie inne pokolenie, babcia mówiła mi że, o zmarłych źle się nie mówi, jednak Bartoszewski, to nie moja rodzina … dlatego pozwolę sobie na wyrażenie mojej dość krytycznej opinii. 

Jak wyjeżdżałem z Polski w 1988, miałem w sobie bardzo dużo złości i pretensje miałem do wszystkich, wiedziałem że Polska była sprzedana Stalinowi przez Roosevelta i Churchilla, wiedziałem o Katyniu, o grabieży Polskich ziem, o milionach Polaków, co nie mogli wrócić po wojnie do Polski, i drugich milionach co musieli wyjeżdżać dziś i jutro, o Lwowie i Grodnie, o milionach pomordowanych czy to w Oświęcimiu czy na Wołyniu… szukałem winnych, miałem pretensje do wszystkich, że nasz kraj jest tak wielkim zerem i nic nie znaczy, Gdzie są nasi liderzy…. i dlaczego nic sobie z tego nie robią, ich po prostu nie ma… bardzo mnie to bolało.
Nadszedł rok 1989 i tzw. ”wolność”, w kraju zaczęli wyłaniać się liderzy, polska inteligencja naturalnie zaczęła wypełniać polskie struktury polityczne, polski rząd… nazwiska jak Balcerowicz, Kuroń, Bartoszewski, Michnik, Marek Belka i wiele innych znane są wszystkim… to oni kształtowali przyszłość naszego kraju na następne 20 – 40 lat Polski. 

To jest moment, w którym powinienem przestać pisać … bo po prostu słów brakuje! 

O co chodzi? czy ci panowie mieli zupełny brak wyobraźni, ignoranci czy po prostu głupki… mija 25 lat od pierwszych wyborów, w Polsce człowiek idzie do pracy i zarabia 4 tys. zł, z tego 2 bierze pani Kopacz, i jak ktoś ma za to wyżyć ? Miliony wyjeżdżają, skala korupcji w polskim systemie jest większa jak za czasów PRL-u. Polskie media można tylko porównać do konferencji prasowej Jerzego Urbana w czasach stanu wojennego. I pan Bartoszewski oddany zwolennik PO, Balcerowicz głosuje na Komorowskiego … ja się pytam, o co tu chodzi ?

Ci ludzie to jest polska inteligencja, nasi liderzy…? po prostu skandal. 

Tak myśląc o Bartoszewskim i o tej polskiej inteligencji zaangażowanej w PO i PIS, przychodzi mi na myśl Sejm Krajowy w Galicji, gdzie polska inteligencja przyjęła adres skierowany do cesarza kończący się słowami: „Przy Tobie, Najjaśniejszy Panie, stoimy i stać chcemy”. Chyba tylko cesarz się zmienił, inteligencja jest ta sama i nic nie warta, po prostu ….. kupa kamieni.

Artur Kalbarczyk

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *