Nasz portal doczekał się „żenskiej wersji”

Magdalena Żuraw kandydowała z bydgoskiej listy Prawa i Sprawiedliwości, ale mandatu nie uzyskała. Jednak porażka nie zniechęciła „aniołka”, tylko dodała skrzydeł. Teraz 28-latka zwiększa pole rażenia swojej działalności i zakłada portal dla konserwatystek. Powód? – Od ponad dwóch tygodni żyjemy w państwie, u którego steru lada dzień zasiądą homoseksualiści, transwestyci, aborcjoniści i ludzie oddający naszą suwerenność w ręce państw ościennych – argumentuje na swoim profilu na Facebooku.

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/aniolek_kaczynskiego_z_nowym_pomyslem_16419

a.m.e

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “Nasz portal doczekał się „żenskiej wersji””

  1. Akurat uważam, że to dobry pomysł a i sama autorka jest w porządku. Przecież Pani Magda niejednokrotnie gościła też na naszych łamach, a jej teksty o problematyce obyczajowej i edukacyjnej z Polonii Christiany są na wysokim poziomie.

  2. Kobiecy konserwatyzm usłyszał od JKM, że ma siedzieć przy garach i się nie wtrącać… To teraz nie narzekajmy, że najbardziej prawicowy jest ten w PiSie.

  3. I JKM miał rację, że kobieta powinna spełniać i rozwijać się w domu, a nie w polityce. Gdy widzę kobietę zaangażowaną politycznie otwiera mi się nóż w kieszeni. Pani Żuraw to tylko ułagodzona feministka. Miejsce kobiet absolutnie nie jest w polityce, przede wszystkim dla ich dobra nie powinny się tam znajdywać. Po drugie kobiety nie myślą logicznie ani realistycznie, a w czasie okresu, gotowe są doprowadzić państwo i idee do ruiny. Dlatego mówię tej inicjatywie absolutne nie. Mówię NIE konserwatywnemu feminizmowi.

  4. AM – chory czy po prostu głupi? Wie może dlaczego liberałowie nie chcieli prawa głosu dla kobiet w XIX wieku? Gdyż te właśnie kobiety masowo popierały partie konserwatywne. A mało to kobiet w polityce, ze średniowieczem w roli głównej, które potrafiły dobrze rządzić, bądź współrządzić? Zatem zanim coś z siebie wypluje niech pomyśli. Jakiś osobisty uraz do płci pięknej? Czyżby coś nie działało? Skąd twierdzenie, że Panie Żuraw to ułagodzona feministka, sam to wymyślił, czy musiał się poradzić swojego psychoterapeuty?

  5. Na zarzuty obrażające mnie bezpośrednio nie mam zamiaru odpowiadać. Nie mniej poleciłbym udanie się do kliniki, co najmniej dobrych manier i przede wszystkich do swojego spowiednika, bo sugerowanie komuś w dyskursie, że jest chory psychicznie jest grzechem i przejawem braku kultury osobistej. Tak pan może odzywać się do swojej matki, nie do mnie.

  6. A propos tego, że kobiety nie myślą logicznie i realistycznie: http://kzm.org.pl/viewtopic.php?f=5&t=1462 PS. Uważam, że feministki i mizoginiści, to ten sam typ psychiczny. Jasnym jest, że mniej kobiet interesuje się polityką, wojną, pilotażem samolotu, rajdami samochodowymi lub górnictwem. Naturalnym jest, że w tych zawodach jest mniej kobiet, tak jak naturalne jest to, że mało jest męskich opiekunów do dziecka (niań). I ten naturalny stan należy pozostawić. Natomiast grupy mające uraz do drugiej płci, będą proponowały z jednej strony „parytet dla dyskryminowanych”, a z drugiej „wykluczenie nieprzydatnych”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *