Nielogiczna pseudo-prawica

Rywalizacja między PiS a SP odbywa się w dwóch głównych konkurencjach: kto mocniej zarzuci obecnie rządzącym zdradę narodową i kto zaproponuje bardziej socjalistyczne rozwiązania w sferze społeczno-gospodarczej. Są to działania raczej niekonstruktywne i wypychające oba ugrupowania z głównego nurtu życia politycznego. Trochę jak KPN, która też zawsze był przeciw wszystkiemu, a jednak Polacy nie docenili takiego sposobu uczestniczenia w życiu publicznym.

Linia wyrażana przez ostatnie wypowiedzi Radosława Sikorskiego może być rzecz jasna krytykowana. Nie spoglądając jednak przez lupę pseudo-patriotycznego zacietrzewienia, którą nieustannie wymachuje nasza pseudo-prawica dość łatwo rozszyfrować, jakie przesłanki za nią stoją. Nie tylko nad Europą, ale wręcz nad całym globem krążą groźby poważnych, kryzysowych procesów gospodarczych. Ktoś, kto nie ma siły żeglować sam, powinien się na taki czas przywiązać do kogoś większego, licząc na to, że ten nie utonie.

Przy obecnym nastawieniu Polaków nie da się racjonalnie nawet rozważać, czy da się ubezpieczeniowo związać Polskę z Rosją. Pozostają Niemcy, choć i to budzi poważne protesty. Powinniśmy się na wzburzonych falach unosić sami – krzyczy pseudo-prawica. Trudno do końca powiedzieć, czy jest to możliwe, ale jeżeli w ogóle to jedynie w sytuacji, gdy nasza gospodarka radykalnie by się wzmocniła. To zaś oznacza zdecydowane odejście od realizowany od kilku stuleci lewicowy scenariusz kosztownej interwencji państwowej w każdą dziedzinę zycia. Musielibyśmy porzucić obłędny system ubezpieczeń społecznych, emerytalnych i tym podobne gwarantowanie wszystkim wszystkiego. Naród, który chce być dzielnym żeglarzem, stawiającym śmiało przeciw sztormom nie może przed wypłynięciem z portu na taką wyprawę pytać, czy na pewno w kabinach są pluszowe kanapy.

Żądając suwerenności w polityce międzynarodowej PiS i SP jednocześnie głoszą, że będą przeciw jakimkolwiek reformom mającym na celu poprawę stanu finansów publicznych kraju. Oba ugrupowania myślą tylko o tym, jak prześcignąć się nawzajem w kierowaniu swojej oferty do najbardziej socjalnego elektoratu. Gdyby serio głosili swe postulaty suwerennościowe, powinni postępować dokładnie odwrotnie i krytykować Donalda Tuska za to, że jego pomysły są zbyt mało radykalne i nie pozwolą na takie wzmocnienie kraju, które będzie fundamentem uprawiania polityki zagranicznej na miarę naszych ambicji.

Ludwik Skurzak
aw

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “Nielogiczna pseudo-prawica”

  1. Jeżeli zaczną głosić wolnościowe poglądy(PIS i SP)to zejdą do poziomu JKM, a tak mają szansę na powrót do władzy. W momencie kiedy naga prawda wyjdzie na jaw i wszyscy zrozumieją , że Europa to zbankrutowana masa upadłościowa dla której nie ma ratunku, mogą wrócić do władzy. Zgodnie z diagnozą pana Wielomskiego, przyjdzie czas na faszystów, a oni w sam raz do tego się nadają. Może pan Zawisza czuje pismo nosem.

  2. Dowcip. Ludwiku, polega na tym, że to nie są żadni suwerenniści. To tylko partia amerykańska w Polsce (w dwóch bytach), albo realizująca polecenia wprost, albo starająca się odgadnąć czego Hegemon pragnie.

  3. @Rękas. Proszę przestać błaznować bo ktoś wpadnie na mało polityczną myśl. Pomyśli , że jak ci to i inni. Wymyśli w swojej mało przez panów wytresowanej głowie ,że może PO i nasz Senator też mają mocodawców, i jak to napisał znienawidzony Michalkiewicz skaczą z gałęzi na gałąż .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *