Zaniedbanie tej sprawy, da, według Ochlobystina, „sodomitom (…) konstytucyjną możliwość, by deprawować młode pokolenie”. Ochlobystin pochwalił Putina za zeszłoroczne regulacje kryminalizujące propagandę homoseksualną, dodał jednak że rozporządzenia te nie są wystarczające, gdyż sama legalność istnienia społeczności gejowskiej równa się obecności takiej propagandy.
Wypowiedź Ochlobystina, jak dotychczas, pozostała bez odpowiedzi ze strony Kremla. Wywołała natomiast histeryczną reakcję liberalnej i prozachodniej opozycji, w tym znanej z pozowania do pornograficznych zdjęć Kseni Sobczak, córki byłego mera Sankt Petersburga, Aleksandra Sobczaka. Wpis został również usunięty przez administrację Twittera, po pretekstem złamania regulaminu, choć złośliwi komentatorzy zwracają przy tej okazji uwagę na fakt, że twórca Twittera, Stuart Gibson sam obnosi się ze swoim homoseksualnym zboczeniem.
Sodomia obciążona była w sowieckim kodeksie karnym sankcją siedmiu lat pozbawienia wolności. Zapis usunięty został w 1993 roku, w ramach transformacji ustroju Rosji w kierunku liberalizmu.
Ronald Lasecki
Z tego co wiem, to właśnie bolszewicy u początków Związku Sowieckiego zalegalizowali sodomię. Skoro, jak wynika z powyższego tekstu, w momencie rozpadu ZSRS znów była ona nielegalna, to ciekaw jestem, w którym roku ją zdelegalizowano i z czyjej inicjatywy. PS. O tym, że ZSRS był pierwszym państwem, które zalegalizowało sodomię, dowiedziałem się czytając artykuł o tym, że RP była drugim (za sprawą piłsudczyzny).