Papież: Boli mnie widok księdza w najnowszym modelu samochodu

 ”Boli mnie, kiedy widzę księdza albo zakonnicę w najnowszym modelu samochodu. Ależ tak nie można!”.

Żartując następnie podkreślił: „Zastanawiacie się teraz: to od teraz mamy jeździć na rowerze? Rower jest dobry”. Dodał, że na rowerze jeździ jego osobisty sekretarz, ksiądz Alfred Xuereb z Malty.

Papież powiedział: „Uważam, że samochód jest konieczny, można dzięki niemu dużo zrobić, dużo podróżować, ale wybierzcie skromniejszy”.

– Kiedy wybierzecie jakiś piękny model, pomyślcie o dzieciach, które umierają z głodu. Tylko o tym – prosił Franciszek.

Źródło:wym-1373186856979 Interia 

Zdjęcie z Wikipedii

Komentarz: Nie wspomnę jaki polski ksiądz ma najlepszy samochód. M.G.   

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]
Facebook

0 thoughts on “Papież: Boli mnie widok księdza w najnowszym modelu samochodu”

  1. Proszę o przypomnienie tego księdza i jego samochodu. Jeśli chodzi o o. Rydzyka i rzekomego Maybacha, to wypadałoby dotrzeć do informacji, że to była plotka. Ale to pokazuje, że ludzie czytają tylko nagłówki i nawet, jak jest sprostowanie, to zbyt wiele to nie daje. Co nie zmienia faktu, że często księża „przeginają”, ale jeszcze bardziej przeginają mainstreamowe media.

  2. Dyrektorzy wielkich korporacji (niekoniecznie naczelni) mają do dyspozycji świetne auta z szoferami, tabuny asystentów i sekretarek, nierzadko służbowe samoloty. Po co to wszystko? Dla prestiżu? Ależ w żadnym razie! Czas dyrektora jest cenny, bardzo cenny, podobnie jak czas generała na froncie. Więc stwarza się temu dyrektorowi komfortowe warunki pracy i transportu. Jeśli dyrektor korporacji sam by sobie gotował, a na ważne spotkania biznesowe jeździł rowerem to mogłoby się to bardzo negatywnie odbić na stanie zarządzanej przez niego organizacji – po prostu, nie mógłby swoim OBOWIĄZKOM poświęcić wystarczająco dużo czasu. A tak a propos, jak wygląda stan (archi(?)-) diecezji Buenos Aires, np. % praktyk religijnych, liczba kleryków w seminariach etc. etc. …?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *