POkłon lewakom?

„Gazeta Wyborcza” jak zwykle próbuje kreować rzeczywistość pisząc o możliwej dymisji pełnomocnik rządu ds. równego traktowania min. Elżbiety Radziszewskiej. Jest ona na celowniku postępowców m.in. za swój sprzeciw wobec wprowadzenia parytetów i kwot do kodeksu wyborczego, a także ze względu na rzekome „dyskryminowanie homoseksualistów” np. w pamiętnej wypowiedzi dla „Gościa Niedzielnego” odnoszącej się do możliwości odmowy zatrudniania osób o innej orientacji jako nauczycieli w szkołach katolickich.

Nic dziwnego, że Radziszewska (wybrana właśnie do Sejmu z listy PO z wynikiem 19.269 głosów) miałaby stać się pierwszą ofiarą przesuwania Platformy w lewo. Sama zainteresowana zachowuje jednak spokój. – Składu rządu nie będą ustalać środowiska lewackie, ani sympatyzujące z nimi media – wypaliła przed kamerami pani minister dodając, że o jej przyszłości w nowym gabinecie zadecyduje premier Tusk.

Kwestia ewentualnego odsunięcia min. Radziszewskiej i zastąpienia jej kimś strawniejszym dla „GW” i kręgów bliskich Palikotowi będzie jednym z pierwszych testów czy katechon nadal pełni swoją rolę i jest w stanie budować swoją ekipę bez przechyłów w stronę postępowców.

(karo)

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “POkłon lewakom?”

  1. Przecież to ta raszpla zajmująca pewną groteskową posadę rządową, która parę lat temu bredziła coś o potrzebie zmiany SAMCZEJ kultury na coś innego, już nawet nie pamiętam co. Taka ona prawicowa jak ja baletnica. Nie ma co jej współczuć, niech idzie w cholerę.

  2. Przecież nikt nie twierdzi, że pani pełnomocnik jest prawicowa. Po prostu parokrotnie powiedziała coś sprzecznego ze schematami politpoprawności, a następnie się tego nie wybrała. Stąd też problemem nie jest i nie będzie kto zajmuje to jej kompletnie zbędne stanowisko, tylko jak zachowa się Tusk w konkretnym kontekście ideologicznym i frakcyjno/personalnym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *