0 thoughts on “Policja i lewacka hołota bije niewinnych przechodniów”

  1. mjoed: dziwnym trafem nacjonalistycznej hołoty ja nie widziałem, natomiast zdziczenie lewactwa, wszelkiej mąści zboczeńców, w tym pedałów — łącznie z naszymi,pożal się Boże, parlamentarzystami, było widoczne na każdym kroku!!!!

  2. @ mjoed W conajmniej jednym przypadku (pomijając ten filmik) lewactwo pobiło postronne osoby, całkowicie niezwiązane z marszem.

  3. @ mjoed: O, to, to! Podczas marszu ja sam byłem kilkakrotnie zaczepiany przez pseudoprawicowe bydło, mimo że nie szukałem z nikim zwady ani nawet nie mam wiele wspólnego z lewicą. Nawet chcieli mnie po szczeniacku opluć. Widocznie to takie hobby nacjonałów-kiboli… Szkoda, że tego nie nagrałem. Byłby dowód, że pp. Górecki i Gołębiowski są oderwani od rzeczywistości i mają klapki na oczach.

  4. Dobra dobra panie Wiśniowski. Jak się chce uderzyć, to i kij się znajdzie. O ile zachowanie części karygodne, o tyle dotyczyło to raczej rzucania petardami w policję, a nie agresji w stosunku do współuczestników – albowiem tu panowała pełna solidarność, niech pan nie koloryzuje.

  5. @JW Demokraci maja wladze od 22 lat i nie umieli zmienic mentalnosci policjantow, kraj oddali skrajnej lewicy, ustanowili dyktature zla, pedalstwa, narkomanii, to straszne.Normalne, ze sie zeki zbuntowaly.A w Palestynie?

  6. Szkoda, ze senator Libicki zajety jest jest budowaniem prawicowego skrzydla w PO, bo inaczej pewnie zlozylby stosowna interpelacje u swoich parlamentarnych kolegow z MSWiA.

  7. Większość komentatorów zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, co się wczoraj stało. Tymczasem wczoraj miała miejsce największa kompromitacja w historii Obozu Narodowego w całej jego historii. Ze wszystkich mediów poszedł w komentatorów całą Polskę JEDNOZNACZNY przekaz: „Narodowcy demolują Warszawę”, „Tysiące badytów zagraża porządkowi publicznemu”, „Prawica to skrajnie niebezpieczni i agresywni radykałowie walczący z policją”. Nazwy organizacji narodowych zostały upodlone, wciąż przewijające się nazwisko Dmowskiego zbrukane. Ludzie Komitetu Poparcia i popierający Marsz politycy skompromitowani (co dotyczy niestety również mojej osoby wygłaszającej przed marszem w regionalnych mediach peany na cześć tej inicjatywy, aż trudno mi sobie wyobrazić teraz skalę poniesionych strat politycznych). Tu nie chodzi o to, że zmarnowano wielką manifestację i nie wykorzystano jej do promocji ideii nardowych, tu chodzi o to, że manifestacja ta posłużyła do stworzenia gigantycznego czarnego obrazu sił prawicowych, porównywalnego tylko z ostatnimi wydarzeniami w Londynie. KAŻDY PRZECIĘTNY POLAK który wyrabia sobie poglądy na podstawie tego co widzi w mediach, uważa teraz prawicę narodową za zbiorowisko bandytów. Tego obrazu latami nie da się odkręcić. Tłumaczenie tego wszystkiego manipulacją medialną jest ABSURDALNE. Po pierwsze tłumaczyć można się tylko w swoim środowisku, przekazu powszechnego to nie zmieni. A po drugie to czego niby organizatorzy się spodziewali? Że TVN pogłaszcze po główce i pochwali narodowych patriotów? Wiadomo było że wykorzystają każdy najdrobniejszy incydent, a co dopiero masowe bijatyki z policją. Tu trzeba było przedsięwziąć środki zabezpieczenia nie na 100 %, ale na 500 %.

  8. @Tadeusz Matuszkiewicz I tak juz mielismy bardzo zla opinie.To nie ma znaczenia.Ze mna prawie pol rodziny nie rozmawia, jako z „faszysta”. Ale trzeba zmienic taktyke , zeby sie nie dac wybic.Chodzi o obrone wlasnych szeregow.”Opinia publiczna” zawsze bedzie o nas zle myslec, ale przylaczy sie do nas 5 minut po zwyciestwie. Nie ma w ogole czym sie przejmowac.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Prywatne: Policja i lewacka hołota bije niewinnych przechodniów

a.me.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Prywatne: Policja i lewacka hołota bije niewinnych przechodniów

a.me.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *