Redakcja Konserwatyzm.pl w sprawie wykonywania wyroków śmierci na Białorusi

Skazanie w Mińsku na karę śmierci dwóch terrorystów winnych zamachu bombowego w metrze oraz sugestie Prezydenta Białorusi, że nie zamierza skorzystać z prawa łaski spowodowały falę ataków i krytyki. Ataki takie nie raz już zresztą spotykały naszego wschodniego sąsiada z tej racji, że władze tego państwa zażarcie bronią się przed demokratyzacją wedle wzorców dyktowanych przez państwa zachodnie. 

Należy więc w sprawie tych dwóch wyroków śmierci przypomnieć kilka podstawowych faktów:

1/ Użalając się nad karą śmierci wydaną dla obydwu bandytów należy zawsze pamiętać, że są oni winni śmierci 15 niewinnych i przypadkowych osób w metrze. Nie ma powodu dla którego przestępca miałby być panem życia i śmierci obywateli, a państwo nie miało odpowiednich środków odpowiedzi.

2/ Białoruś jest państwem suwerennym, a więc ma prawo wydawać i egzekwować takie wyroki, jakie ma ochotę, mimo gęgania Rady Europy i lewicowych mediów.

3/ Kara śmierci jest tradycyjną karą jaką wszystkie normalne państwa stosowały w odpowiedzi na najcięższe przestępstwa. Celem kary nie jest wszak wychowanie, lecz odpłata za dokonane czyny. Celem kary jest także odstraszanie. Jest tak, nawet jeśli nie mieści się to w głowach ludzi o poglądach lewicowych. Jako poucza Pismo, „władza nie darmo nosi miecz”.

W związku z tym Redakcja Konserwatyzm.pl pochwala władze Białorusi za utrzymywanie i wykonywanie kary śmierci mimo strasznych nacisków internacjonalego socjaldemokratyzmu. Możemy tylko pozazdrościć Białorusinom, że władze ich państwa stać na niezależność wobec intelektualnej i „moralnej” tyranii rządzącej Zachodem lewicy.

Redakcja Konserwatyzm.pl

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “Redakcja Konserwatyzm.pl w sprawie wykonywania wyroków śmierci na Białorusi”

  1. Jaka jest gwarancja, że są winni? Gdzie ten polityczny realizm, jeśli chodzi o ocenę realiów białoruskich?

  2. Brawo Panie Prezydencie Łukaszenka! Nie dawajcie się zachodnim degeneratom, pedalstwu, masoństwu i innemu podludzkiemu ścierwu!.

  3. @ Crux – w demoliberalnych mediach wszelkie decyzje władzy niedemokratycznej są „niejednoznaczne”.

  4. Crux dobrze robi podając ten link. Tak się składa, że za zdecydowaną większością akcji terrorystycznych stoją służby specjalne danego państwa tudzież inne ugrupowania. Przykłady: wysadzenie budynków mieszkalnych w Moskwie w 1999 r., Biesłan, WTC w 1993 i 2001 r., Oklahoma City, operacja Gladio i wiele innych. Niestety: z doświadczenia wiem, że wielu ludzi mianujących się prawicowcami i deklarujących nieufność wobec mediów głównego nurtu, w sprawach tego typu bezmyślnie łyka jedynie słuszną wersję wydarzeń, chóralnie przedstawianą przez owe media, określając tzw. teorie spiskowe mianem szurlandii itp. Nie wiem, czy w tym przypadku KGB maczało w palce w tej sprawie, ale choćby na podstawie w/w przykładów zakładam, że tak.

  5. Nawet w tak dętej sprawie, w której władze białoruskie nawet nie starają się podać przekonujących motywów dwoch, wyciągniętych znikąd zamachowców, konserwatyści.pl są nie mniej ideologiczni od demoliberałów.

  6. 1.@kozaczewski: na KATOLICKO-konserwatywnym portalu nazywasz bliźnich (abstrahując od tego czy błądzą, czy nie) „podścierwami” ? jak zatem nazwać ciebie? 2. Nie jest pewne, czy może nawet całkiem prawdziwe, że za zamachem stoją obce służby. 3 o tym co jest celem kary, nie powinien rozstrzygać politolog.

  7. Problem jest może poważniejszy – czy władza pochodząca od ludu może sobie uzurpować prawa przynależne władzy pochodzącej od Boga? Nie twierdzę, że demoliberalizm stawia sobie takie pytania, tylko że tak to się właśnie jakoś składa…

  8. @inkwizytor: 1/ Nie każdy jest moim bliźnim. W opowieści o miłosiernym Samarytaninie Pan Jezus zadał pytanie: kto okazał sie bliźnim poszkodowanego nieszczęśnika. Nawet dla Pana Jezusa było więc oczywiste, że NIE KAŻDY jest naszym bliźnim. Polecam uważną lekture Ewangelii. 2/ Może Pan sobie mnie nazywać dowolnie, wedle upodobania. 3/ Jakoś dziwną solidarność widzę wobec kar śmierci orzekanych/wykonywanych na terenach prawosławnych, jak również wobec akcji wykonywanych przez władze z tych terenów na czeczeńskich zwyrodnialcach. Co ciekawe, nie ma tu symetrii, gdy mowa o podobnych akcjach wykonywanych przez USRael. Powiem więc tak: teoria o udziale obcych służb w organizowaniu zamachów na terenie b. ZSRR jest równie niepoważna, jak spiskowe teoryjki o udziale CIA i Mosadu w ataku na WTC.

  9. @Piotr.Kozaczewski Skoro już przy temacie pożytku z czytania Pisma Św. – polecam – IP 3, 9: nie oddając złem za złe, ani złorzeczeniem za za złorzeczenie… Inne przydatne nauki: Mt 5, 22; Gal. 5, 15; Kol. 3, 8; Jak 4, 11. Chodzi o to, by nie wyrywać słów z ogólnego kontekstu… etc….

  10. Nic nowego – wschód Europy jeszcze nie jest tak zepsuty jak zachód. Litwa, Sankt Petersburg wprowadziły zakaz propagandy homo i biseksualnej.

  11. „Celem kary nie jest wszak wychowanie, lecz odpłata za dokonane czyny.” – to jest myśl prawa rzymskiego, a nie chrześcijańska. W chrześcijaństwie kara ma także wymiar pedagogiczny (m.in. Augustyn czerpie tę myśl od Platona), a karę główną bez większych problemów da się obronić przy tym podejściu.

  12. @Marcin Sułkowski: Owszem, w Chrześcijaństwie mówi sie o pedagogicznej funkcji kary. Jednakowoż, chrześcijańska perspektywa nie jest doczesna. W ramach pedagogii chrześcijańskiej, do celi smierci przychodzili kapłani aby nawrócic skazańca, a przez to przywrócic mu nadzieję zbawienia. Problem w tym, że posoborowe chrzescijaństwo przyjeło perspektywę ściśle doczesną i woli zapewne kontynuowanie życia zbrodniarza nawet za cene braku jego nawrócenia i późniejsze potępienie. Pogańskie czasy, pogańskie obyczaje.

  13. @adamwielomski – oczywiście, doskonale wiemy, że każdy system niedemokratyczny w mediach liberalnych jest ukazywany jako nieludzki, a kara śmierci jako zbrodnia. Będąc zdecydowanym zwolennikiem wieszania zbrodniarzy, aborterów, zdrajców czy gwałcicieli małych dzieci posługuję się również zdrowym rozsądkiem i – jak słusznie napisał J. Wiśniowski – zdaję sobie sprawę, że specsłużby wielokrotnie potrafiły wykreować prawdziwe lub wyimaginowane zagrożenie. Czy to w czasach stalinizmu organizując słynny V wydział WiN, czy – dla zniszczenie angielskich nacjonalistów – zakładając neonazistowską organizację terrorystyczną Blood and Honour, nie mówiąc już o wspieraniu Al-Kaidy przez CIA. O tym, co wyprawiał Kaddafi nawet nie wspomnę. 😛 Teorie dotyczące 9/11 czy Smoleńska akurat uważam za nieprawdziwe, ale nie zmienia to faktu, że nie zdziwiłbym się, gdyby to KGB podłożyło te bomby. Pragnę zauważyć, że choćby w podręcznikach inkwizytorów mamy ładnie wyłożone, iż należy starannie poszukiwać prawdziwych winnych. Ot, po prostu nie zdziwiłbym się, gdyby ci „niebezpieczni bandyci” okazali się być kozłami ofiarnymi.

  14. @Crux – proszę zauważyć, że w tym przypadku nikt, również wrogowie Białorusi ( ani nawet minister Sikorski) nie bronią szczególnie tych skazanych, nikt na poważnie nie podnosi argumentu, że ci skazani są niewinni a zamach był dziełem białoruskich służb. Sądzi Pan, że Sikorski zaniedbałby taką okazję, by znowu naskoczyć na reżim Łukaszenki ? Po drugie – nie bardzo widać, jaki cel miałyby białoruskie służby w dokonaniu tego zamachu ? ( raczej działał na niekorzyść władz, które starają się stworzyć wizerunek kraju spokojnego).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *