Ukarany za flagę UPA

Przekonał się o tym wiceprzewodniczący tarnopolskiej Rady Obwodowej z ramienia neo-banderowskiej SWOBODY, Władimir Stajura. Za pojawienie się na obradach z czarno-czerwoną flagą bojową UPA, którą udekorował budynek Rady – został ukarany grzywną w wysokości 119 hrywien (14,6 dolarów). Do zdarzenia doszło 29 stycznia, a polityk tłumaczył, że nie zamierzał zakłócać porządku, a jedynie upamiętnić 95 rocznicę bitwy pod Krutami. Tym samym jednak złamał obowiązujący zakaz wywieszania w gmachach publicznych innych barw i znaków, niż państwowe. Jest on coraz bardziej rygorystycznie przestrzegany, chociaż na terenie zachodnich obwodów ukraińskich, zwłaszcza w miastach i obwodach opanowanych przez SWOBODĘ – symbole UPA eksponowano powszechnie, podobnie jak i portrety Bandery.

Kara dla „swobodowca” (od której zapowiedziano już apelację) to bez wątpienia krok w dobrym kierunku. Wszechobecne flagi UPA nadawały kresowym miastom wygląd strefy okupowanej przez nazistów. I choć nie znikną całkiem z ulic – dobrze choć, że nie będą eksponowane na budynkach administracji. Swoją drogą jednym z bardziej przykrych widoków, jaki przydarzył mi się we Lwowie, była wizyta w gabinecie dyrektora Opery Lwowskiej, skądinąd zasłużonego artysty, życzliwego kulturze polskiej. Na jednej ścianie sąsiadowały tam zdjęcia bł. Jana Pawła II z „ołtarzykiem” ku czci Bandery. – No co, ja wiem… – powiedział dyr Eder widząc nasze miny. – Ale tutaj tak trzeba…

Może teraz choć trochę się to zmieni.

Konrad Rękas

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “Ukarany za flagę UPA”

  1. straaaaaaaaaaaaaaaszne.. i pewnie ukraincy posluchaja i usuna zdjecia swojego bohatera narodowego „Bandery”.. hehe, ogarnia mnie suchy smiech 🙂

  2. @kat: Ukraińcy może i nie posłuchają. W stosownym czasie, po przyłączniu do Rosji zrobi to pewnie FSB, po ewentualnej wcześniejszej głodówce na Ukrainie (tak ku przypomnieniu, żeby się chłopakom w d* nie poprzewracało).

  3. ja tam uwazam ze Polska nie powinna wypychac swojego dawnego wielkiego ksiestwa litewsiego, czyli ukrainy i bialorusi w objecia rosjii… to dla nas jest niebezpieczne.. mysle ze im bardziej ukraincy zyskuja samoswiadomosc i odcinaja sie od moskwy tym lepiej, tak samo bialorusini… tak sie zastanawiam jak by to bylo gdyby ukraincy probowali nam dyktowac kto powinien byc naszym bohaterem?.. na ukraine bohaterami sa ci ktorzy walczyli za ukraine, nawet tzw. faszysci z ss Galizien, trudno.. na litwie bohaterami sa rdziwillowie w polsce zakazani zdrajcy.. tak to jest 🙂 wiec podniecanie sie flagami upa na ukrainie jest bezczelnym wtracaniem sie w czyjes wewnetrzne sprawy..

  4. @kat: Banderowcy wobec Polaków zachowywali się jak ostatnia swołocz. Nie mam nic przeciwko przegłodzeniu ich potomków przez potomków NKWDzistów, :-). Tak dla przypomnienia.

  5. Dwie uwagi: po pierwsze my możemy wtrącać się w dowolne „cudze sprawy”, jeśli jest to w naszym interesie – bo to jesteśmy my, a oni są oni. Tu nie ma żadnych proporcji, ani równorzędności. Nam wolno wszystko, innym tyle, ile nam pasuje. To pierwsza zasada polityki. A druga kwestia – może Pan mi to w końcu wyjaśni: tyle razy słyszę, że tępienie UPA „wpycha Ukrainę w łapy Rosji” – po czym osoba wygłaszająca robi minę jak kot w fabryce śmietany, pozoruje komisję gier i zakładów (wstaje – kłania się – siada). I już. Zgaduję więc, że sądzi, iż powiedziała coś a) bardzo mądrego, b) bardzo oczywistego. Otóż ja nie rozumiem. Proszę nie siadać, tylko łaskawie tłumaczyć dalej: CZEMU TĘPIENIE BANDEROWCÓW „WPYCHA UKRAINĘ W OBJĘCIA ROSJI”? Tylko powoli i zrozumiale, jeśli mogę prosić.

  6. Banderowcy wpychają Ukrainę lub jej część rosyjskie ręce. Nasilenie nacjonalizmu może Ukrainę rozwalić (odłączyć Krym), a to jest przecież jest moskiewski interes. Swoboda atakuje czasem Rosję w sferze symboli, ale nie narusza bynajmniej jej podstawowych ekonomicznych interesów – ba postuluje zakaz eksploatacji gazu łupkowego. Na miejscu włodarzy Kremla sam opłacałbym taką Swobodę na Ukrainie, żeby ją skłócała z sąsiadami i dezintegrowała wewnętrznie. Dla równowagi opłaciłbym też w Polsce kilku Rękasów, żeby przeciwko tej Swobodzie protestowali i pociągali za sobą pożytecznych…

  7. Jeśli w moim poście było o międzymorzu, to proszę zerknąć czy nie ma go też w lodówce. Pan Konrad wszędzie widzi międzymorze i nic zrobić z tym nie może 😉

  8. A Pan jak zwykle nie czyta, co napisałem, tylko tak sobie, a muzom. Swoje urocze „poglądy geopolityczne” prezentował Pan tu już nie raz, pozostaje pokiwać nad nimi głową z pobłażliwym uśmiechem 🙂

  9. Pan to o sobie czy o mnie? O międzymorzu jako takim nigdy nic tu nie napisałem. Parę razy napisałem o rozwijaniu pragmatycznej współpracy środkowoeuropejskiej w oparciu o Grupę Wyszehradzką, ale nie tu, nie teraz i nie w tym roku 🙂 Z Panem taka jest rozmowa, że tu nic nie było o międzymorzu, a Pan je zobaczył. Gdy piszę o Wyszehradzie, to też widzi Pan międzymorze. Gdy napiszę o Czechach, Słowakach i Węgrach, to zobaczy Pan Ukraińców z UPA. PS. Lodówka sprawdzona? 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *