Unia Celna – bez Ukrainy za to z Turcją?

UC miałaby zostać poszerzona o Turcję, stowarzyszona z Kirgistanem i Tadżykistanem, a docelowo poszerzona o te republiki oraz Armenię „po spełnieniu przez Erewań tych samych warunków, które były udziałem trzech państw założycielskich UC”. Rada podjęła też decyzje w sprawie barier celnych dla państw wybierających drogę współpracy z Unią Europejską.

Rada uznała możliwość wprowadzenia jednolitej taryfy celnej dla tych krajów trzecich, które zdecydują się przystąpić do innych organizacji międzynarodowych, w których członkostwo mogłoby doprowadzić do zwiększenia importu na obszar UC, ze szkodą dla miejscowej gospodarki. Dla towarów pochodzących z tych państw Rada może też jednostronnie wprowadzać podwyżki akcyzy – co zostało uznane za zgodne z obowiązującymi Rosją regulacjami WTO. Jak wiadomo – Ukraina ma na ten temat odmienne zdanie, bo to w nią właśnie będą biły zatwierdzone właśnie rozwiązania. Rada uporządkowała także kwestie związane z koniecznością zniesienia zerowej stawki celnej w relacjach z Rosją. Zastąpi ją dopuszczalna przez WTO klauzula najwyższego uprzywilejowania, co nie zmieni kwestii finansowych w rozliczeniach między stronami Wspólnoty.

Minister spraw zagranicznych Federacji  Siergiej Ławrow  zapewnił, że zgłoszony przez doradcę prezydenta  PutinaSiergieja Głaziewa  pomysł wprowadzenia wiz dla Ukraińców nie jest rozważany przez władze rosyjskie. Przyznał jednak, że ruch międzypaństwowy odbywać się powinien na podstawie paszportów zagranicznych, a nie krajowych dowodów tożsamości.

Najdalej idącą propozycję wysunął jednak prezydent Kazachstanu.  Nursułtan Nazarbajew  wskazał, że przyjęcie Turcji do UC (o czym miał rozmawiać z premierem  Recepem Erdoğanem) położyłoby kres traktowaniu Unii jako neo-ZSSR z dominującą rolą Rosji. Sama zaś Eurazjatycka Wspólnota Gospodarcza – zdaniem Ełbasiego – spełniła już swoją rolę, dalsza integracja winna się więc odbywać dwutorowo – poprzez rozszerzanie UC oraz utworzenie a następnie wzmacnianie Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej Kazachstanu, Rosji i Białorusi.

Prezydent Nazarbajew nie po raz pierwszy dowodzi, że jest liderem czynnego eurazjatyzmu. Czy jego plan ma szanse powodzenia? Przystąpienie Turcji do UC wydaje się być pomysłem oczywistym, rozwiązującym za jednym zamachem parę problemów – tak tych, o których Ełbasy wspomniał, jak i tych dorozumianych, pozwalających myśleć o ułożeniu relacji z Azerbejdżanem i Turkmenistanem. Rozwiązanie EaWG, skutkujące jedynie czasowym osłabieniem więzi z Uzbekistanem (w całym projekcie uczestniczącym w sumie jedynie na papierze, a i tak skazanym z czasem na bliskość) mogłoby wymusić na zainteresowanych stolicach odejście od działań pozornych, na rzecz praktycznego zjednoczenia. A to byłby fakt o znacznie większym ciężarze gatunkowym nawet niż wymknięcie się Ukrainy na zachodnią poniewierkę.

Konrad Rękas

Zapraszam też na Geopolityka.org

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *