W czerwcu ustawa o związkach parterskich

Najprawdopodobniej już w czerwcu do laski marszałkowskiej przez posła Artura Dunina z Platformy Obywatelskiej zostanie złożony projekt ustawy o związkach partnerskich.

 

Do takich informacji dotarli członkowie łódzkiej Młodzieży Wszechpolskiej, którzy wybrali się na panel dyskusyjny z posłem Robertem Biedroniem (RPP) i posłem Arturem Duninem (PO), organizowany przez łódzki oddział Krytyki Politycznej, aby dowiedzieć się jak będzie wyglądała ewentualna, awaryjna sejmowa koalicja tych dwóch ugrupowań, o czym można było wcześniej przeczytać na portalu narodowcy.net http://narodowcy.net/lodz-%E2%80%9Edebata%E2%80%9D-w-krytyce-politycznej/2012/04/18/

Na spotkaniu z homo-lewicowym elektoratem poseł Dunin deklarował, że najpóźniej w czerwcu  złoży projekt o związkach partnerskich na ręcę Marszałka Sejmu i przekonywał o realnej możliwośći pozytywnego przegłosowania ustawy. Z tą opinią nie zgadzał się wykazujący się nieco większym realizmem politycznym poseł Biedroń, który wskazywał na siłę „konserwatywnej” frakcji w rządzie, która to ma skutecznie zablokować „normalizacje sytuacji gejów w Polsce w najbliższych latach”. Jednak to nie była jedyna ciekawostka tegoż jakże nudnego spotkania… Z dość dwuznacznych zachowań gejowskich aktywistów oraz posła Artura Dunina, można było wywnioskować, że będzie on kolejnym „łupem” Ruchu Palikota, a ponaddto Robert Biedroń sugerował jakoby to polityk PO miał być także drugim „oficjalnym gejem” w Sejmie RP…

 

AM

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “W czerwcu ustawa o związkach parterskich”

  1. Spokojnie, na pewno nic takiego sie nie stanie, w koncu doktor Wielomski stwierdzil ze Tusk jest katechonem wiec nas obroni :))))). Rzad prowadzony dzielnie przez katechona mialby plugastwo takie przyjac? No wiecie co ;-).

  2. Najzabawniejsze jest to, że jeśli ten pomysł przejdzie, to prof. Wielomski nadal będzie uważał Tuska za katechona w myśl „bo Palikot jest gorszy”. Bogu dzięki są jeszcze tacy, którzy widzą, że zarówno Tusk jak i Palikot to jedna banda – jeden dopuszcza zwyrodnienia wolniej, drugi szybciej. Efekt będzie taki sam więc nie ma co bronić szamba i sztucznie podpierać się biblijnymi terminami.

  3. Dodajmy jeszcze, że „katechon” chce przyjąć konwencję o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet. Dziwne, że jakoś sen. Libicki ucichł.

  4. Wiadomo przecież, że PiS zrobiłby gorsze rzeczy – mógłby na przykład potępić stan wojenny albo coś w tym stylu. Ta ustawa to bardzo niewielka cena za powstrzymanie kaczystów. Tusk jest i pozostanie katechonem.

  5. Jak czytam takie komentarze, jak ten powyżej, to zastanawiam się czy to żart, czy po prostu kretynizm.

  6. @ dziedzic Wawrzyniec Pruski, tak, bo to co nas spotkało (stan wojenny) jest ważniejsze od tego, co może nas spotkać (związki partnerskie). Nie pisz pan takich głupot.

  7. @Jago – Jesli stanie pan zakatarzony przed plutonem egzekucyjnym, to, jak rozumiem, katar wazniejszy od teco, co moze za chwile spotkać.

  8. @ Zar – nie zrozumiał Pan ironii. Ważniejsze jest oczywiście to, co się wydarzy, a nie to, co się wydarzyło, ale niektórzy obecni tutaj chyba tego nie rozumieją.

  9. Wzywam profesora Wielomskiego do tego aby – jako autorytet dla wielu polskich konserwatystów – odpowiedział na dwa poniższe pytania w sposób tak bardzo jasny i precyzyjny jak tylko potrafi: 1) Czy w dalszym ciągu podtrzymuje twierdzenie o tym, że Donald Tusk jest katechonem – biorąc pod uwagę plany rządu w zakresie zmian ustawodawczych jawnie godzących w naukę Kościoła w zakresie bioetyki (in vitro) oraz w godność i uprzywilejowaną pozycję małżeństwa w prawodawstwie polskim (tzw. związki partnerskie)? 2) Czy w przypadku pozytywnej odpowiedzi na pytanie numer 1) profesor Wielomski podtrzyma swą teorię o Tusku-techonie, gdy PO przeforsuje ustawę o tzw. „związkach partnerskich”?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *