Zgłaszam PZPN

Trwa afera Orzełkowa. Oto bowiem nasz nieoceniony PZPN przedstawił publiczności reprezentacyjne stroje na Euro 2012. Stroje bez reprezentacyjnego Orzełka.

Pomysł to zaiste dziwaczny. Bo niby czemu – podczas turniejowych rozgrywek – godło państwowe miałoby komukolwiek przeszkadzać? Wręcz przeciwnie. Trudno dziś – podczas międzynarodowych imprez sportowych – znaleźć lepszą i spokojniejszą formę narodowej identyfikacji. No, ale dobrze. Skoro nie trafia ten argument, weźmy inny. Taki, że to po prostu dobra tradycja. Ze od niepamiętnych czasów reprezentanci Polski – rożnych dyscyplin – takiego Orzełka nosili. I, że niszczenie każdej tradycji bez mocnego uzasadnienia – także tej – jest zwyczajną głupotą. Ale ok. Uznajmy nawet taki argument. Że większość narodowych reprezentacji – uczestników naszego Euro – takich emblematów nie nosi. Do mnie ten argument zupełnie nie przemawia, no ale dajmy na to, że do większości – której nijak nie dostrzegam – tak.

Pomysł jednak by zasłużonego Orzełka zastąpić logiem PZPN to już jednak dla mnie zbyt wiele! Trudno bowiem znaleźć w kraju instytucję bardziej anachroniczną i skompromitowaną. Zastąpienie Orzełka logiem PZPN oznacza bowiem, że nasi piłkarze bardziej niż reprezentantami narodu, będą na Euro przedstawicielami wąskiej grupy postkomunistycznych kacyków, której działalność bliższa jest instytucji klanowo – mafijnej, niźli związku sportowego cywilizowanego świata. Tej sprawy nie można tak zostawić.

Rozpoczynamy tydzień, przy końcu którego premier Donald Tusk wygłosi exposé swojego rządu. Politycy i publicyści prześcigają się w domysłach co w nim się znajdzie? Czy będzie to likwidacja KRUS? A może deregulacja albo mundurówki?  Zgłaszają premierowi rożne pomysły. Pomysły, które maja sprawić, że Polska – z epoki po PRLowskiej – znajdzie się w szpicy europejskiego rozwoju. Oby tak się stało. A jeśli tak będzie, to rożne instytucje mogą być symbolem tego procesu. Moim zdaniem jednak, nie ma tu lepszego symbolu jak PZPN.

Nie likwidacja KRUS czy deregulacja będą symbolem ostatecznego wejścia w nowy etap naszych dziejów, ale właśnie likwidacja futbolowego związku. Zgłaszam ten pomysł premierowi pod rozwagę.

www.facebook.com/flibicki

Jan Filip Libicki

-asd

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “Zgłaszam PZPN”

  1. Jak widac, senator-blogger probuje dostosowac sie do taktyki obowiazujacej w gangu, do ktorego obecnie nalezy: zadnych dzialan, ktorymi powinno zajmowac sie normalne panstwo. Zamiast tego szukanie zastepczych tematow, ze szczegolnoscia wciskania faszystowskiego ryja w funkcjonowanie niezaleznych organizacji. Powinien jednak uwazac, aby nie przeszarzowac, albowiem ze zdania: ” Pomysły, które maja sprawić, że Polska – z epoki po PRLowskiej – znajdzie się w szpicy europejskiego rozwoju.”, mozna wywnioskowac, ze przez ostatnie 4 lata rzadow PO Polska znajdowala sie w epoce PRL-u…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *