Ziętek-Wielomska: Decyzjonizm Carla Schmitta jako przejaw antyracjonalizmu niemieckiego konserwatyzmu. Krytyka z punktu widzenia zasad klasycznej filozofii praktycznej

 

  1. Wprowadzenie

 

W eseju pt. Konservatismus als politische Philosophie. Gedanken zu einer „konservativen Theorie”[1] Martin Rhonheimer wskazuje na pewien szczególny rys konserwatyzmu niemieckiego. Jego zdaniem, niemiecki konserwatyzm w sposób dość radykalny oderwał się od klasycznych nauk praktycznych, których centralną kategorię stanowi fronesis. Podczas gdy inne nurty konserwatyzmu w mniejszym lub większym stopniu odwoływały się do tej tradycji, to właśnie w Niemczech nastąpiło najradykalniejsze zerwanie z klasyczną koncepcją rozumu praktycznego. Także inni autorzy, jak np. Wilhelm Hennis podkreślają, że charakterystyczny dla nowożytności proces odchodzenia od klasycznego dziedzictwa nauk politycznych przyjął najradykalniejszą formę właśnie w Niemczech.

Centralną kategorią filozofii praktycznej jest pojęcie prawego rozumu praktycznego. Jest to więc filozofia na wskroś racjonalistyczna. Natomiast cechą charakterystyczną niemieckiego konserwatyzmu jest jego silny antyracjonalizm, czego przykładem jest decyzjonizm Carla Schmitta. W opracowaniu tym chciałabym przedstawić krytykę Schmitta z punktu widzenia zasad klasycznego racjonalizmu, dokonaną przez Martina Rhonheimera, a częściowo także  Wilhelma Hennisa.

  1. Niemiecki konserwatyzm w oczach Martina Rhonheimera

 

  1. Niemiecki konserwatyzm jako Anty-Oświecenie

Niemiecki konserwatyzm w dużym stopniu daje się opisać poprzez jego wrogość wobec racjonalnego myślenia, jak również obawę przed skrępowaniem działalności politycznej przez pewne stałe zasady[2]. Tezę taką stawia Rhonheimer powołując się na pracę Martina Greiffenhagena pt. Das Dilemma des deutschen Konservatismus[3], której centralną tezę stanowi stwierdzenie, że niemiecki konserwatyzm cechuje się ambiwalentnym stosunkiem do Oświecenia. Ambiwalencja ta wyraża się tym, iż niemiecki konserwatyzm argumentuje przeciwko Oświeceniu, ale na jego własnym polu. Przykładem tego jest konserwatyzm technokratyczny, który z jednej strony krytykuje Oświecenie za jego polityczne implikacje, z drugiej jednak sam, postulując sprowadzenie polityki do techniki, de facto wykorzystuje cywilizacyjno-techniczne konsekwencje Oświecenia. Rhonheimer przyznaje rację twierdzeniu Greiffenhagena, iż niemiecki konserwatyzm używa „przedostatnich konsekwencji Oświecenia” jako broni przeciwko temuż Oświeceniu. Tym samym konserwatyzm ten może co najwyżej hamować postęp, nie jest jednak w stanie skierować rozwoju społecznego na jakiekolwiek inne tory[4].

W swojej krytyce Rhonheimer idzie dalej niż Greiffenhagen i stwierdza, że niemiecki konserwatyzm nigdy nie zdał sobie sprawy z tego, na czym polegała największa destrukcja na polu filozofii politycznej, która dokonała się właśnie w Oświeceniu. Zarzut Rhonheimera sprowadza się do tego, iż niemieccy konserwatyści nie wyszli poza kategorie myślenia, które zostały sformułowane przez Oświecenie. Przede wszystkim chodzi o oświeceniową koncepcję rozumu. Co więcej, ich krytyka często sprowadzała się do negacji oświeceniowej filozofii politycznej, nie polegała więc na samodzielnym filozofowaniu. Dlatego też, zdaniem Rhonheimera, są oni w pewnym sensie dziećmi Oświecenia.

Czego, zdaniem Rhonheimera, nie zrozumieli niemieccy konserwatyści? Jego zdaniem tego, że podstawowy zarzut, jaki można postawić oświeceniowej filozofii politycznej polega na tym, że dokonała ona zerwania z europejską klasyczną tradycją myślenia politycznego. Przede wszystkim chodzi o zerwanie z klasycznym racjonalizmem i zastąpienie klasycznej definicji rozumu przez jego zupełnie nową koncepcję. Rhonheimer wskazuje na to, że niemieccy konserwatyści zupełnie nie zdali sobie sprawy z tego, że racjonalizm nie narodził się dopiero w Oświeceniu, lecz dużo wcześniej – klasyczna, przedoświeceniowa koncepcja nauk praktycznych była na wskroś racjonalistyczna. W Oświeceniu narodziła się natomiast nowa koncepcja rozumu, która stała się dla niemieckich konserwatystów obiektem uzasadnionej krytyki; nie zauważyli jednak, że może istnieć inna forma racjonalizmu niż racjonalizm oświeceniowy. Zdaniem Rhonheimera, największą bolączką niemieckiego konserwatyzmu jest więc to, że za Oświeceniem, przyjmuje nowożytną koncepcję racjonalizmu za racjonalizm jako taki.

Na szczególną uwagę zasługuje to, w jaki sposób Rhonheimer charakteryzuje nowożytny racjonalizm. Wyróżnia jego trzy podstawowe cechy. Pierwsza, to absolutna ścisłość (Exaktheit) filozoficznych wypowiedzi na temat ludzkiego społeczeństwa. Filozofia polityczna traktowana jest jako „nauka przyrodnicza społeczeństwa”, „fizyka  społeczna”. Po drugie, między teorią a praktyką istnieje stosunek analogiczny do stosunku między planem i jego wykonaniem. Jest to więc polityka na pojetycznej podstawie (od: poiesis = robić, wytwarzać, w przeciwieństwie do praxis = działać). Po trzecie, polityczna działalność jest zdeterminowana przez wymogi instytucjonalne, czyli myślenie systemowe[5].

Zdaniem Rhonheimera to, co konserwatyści pogardliwie określają jako racjonalizm, jest tylko pewnym sposobem czy wręcz manierą używania rozumu. I stąd właśnie konserwatyzm niemiecki zaczął lekceważyć teorię czy wręcz racjonalny namysł nad społeczeństwem, gdyż w gruncie rzeczy słusznie przyjmował, że próba znalezienia ścisłej odpowiedzi na pytania stawiane przez oświeceniowych racjonalistów jest skazana na niepowodzenie. Z jednej więc strony niemieccy konserwatyści słusznie uważali, że próba znalezienia odpowiedzi na zagadnienia społeczne, cechujące się takim samym stopniem ścisłości jak wypowiedzi nauk ścisłych, jest iluzją[6].  Z drugiej strony jednak nie zdawali sobie sprawy z tego, że wymogi, które stawiało rozumowi Oświecenie różnią się w sposób diametralny od tego, jak rozum postrzegano w czasach przednowożytnych.  W ten oto sposób konserwatyzm niemiecki „wylał dziecko z kąpielą”[7].

Aby przeczytać dalszą część tekstu Magdaleny Ziętek-Wielomskiej, kliknij TUTAJ

[1] M. Rhonheimer, Konservatismus als politische Philosophie. Gedanken zu einer „konservativen Theorie”, [w]: G.-K. Kaltenbrunner (red.), Die Herausforderung der Konservativen. Absage an Illusionen, München 1974, s. 104-128.

[2] Tamże, s. 106.

[3] M. Greiffenhagen, Das Dilemma des deutschen Konservatismus, Frankfurt am Main 1986.

[4] M. Rhonheimer, Konservatismus als politische Philosophie, dz.cyt., s. 107.

[5] Tamże, s. 111.

[6] Tamże.

[7] Tamże, s. 112.

Click to rate this post!
[Total: 3 Average: 5]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *