Dobra wiadomość jest taka, że Lubelszczyzna wykorzystała tzw. środki Unii Europejskiej przeznaczone na rozwój przedsiębiorczości. Zła – że sporą ich część rozkradziono lub zmarnowano bez zakładanego efektu rozwojowego, zawinił zaś brak nadzoru i co najmniej niefrasobliwość urzędników i polityków. I oczywiście nikt nie czuje się za to odpowiedzialny. Warto przyjrzeć się całemu mechanizmowi defraudacji, dobrze bowiem ilustruje dlaczego Polsce nie udało się wykorzystać programów UE na realny rozwój rodzimej przedsiębiorczości i takie wsparcie krajowego biznesu, który pozwoliłby mu wytworzyć silną polską markę, zbudować sieć […]