Posełka(?), posłanka(?) czy jak tam należy tytułować zasiadające w Sejmie przedstawicielki Lewicy – Magdalena Biejat w emocjonalnym wystąpieniu nie tylko poparła „Piątkę Kaczyńskiego” zakazującą uboju rytualnego, chowu norek itd. ale wręcz wysunęła postulat dalej idący – całkowitego zakazu hodowli przemysłowej, klatek itd. „Nic nie usprawiedliwia zadawania cierpienia istotom żywym” – wołała posełka/posłanka Biejat. No i kto z „dobrych ludzi” nie przyzna racji wrażliwej przedstawicielce Partii „Razem”? Ale zaraz, zaraz – ta sama wrażliwa posełka/posłanka stanowczo żąda liberalizacji aborcji i dopuszczenia mordowania tego tam – aha […]