Potrzebujemy bohaterów, może nawet bardziej niż kiedykolwiek. Na naszych oczach rozdmuchane poza granice rozsądku, fałszywe autorytety okazały się równie nietrwałe jak budujący je gazetowy papier. Spod blaknących portretów herosów „Solidarności” zaczęły wyłazić ubeckie kwity a konstrukt z kłamstw i półprawd runął niczym domek z kart. Została pustka. Pustka jest jednak stanem nienaturalnym. Dlatego narodowy Panteon zaczęły po cichu zaludniać postacie jeszcze przed chwilą zupełnie zapomniane, nieistniejące w masowej świadomości. Inka, Łupaszka, Rój… Tak, po latach, trochę nieoczekiwanie, pojawili się Żołnierze Wyklęci. Przybyli w aurze tajemniczości, […]