W ostatni piątek, podczas rozmowy z dziennikarzami w Sejmie Donald Tusk nakreślił swoje polityczne plany rozciągające się do wyborów w roku 2027. Dokonał tez oceny politycznej sceny i podzielił ją według swojego mniemania: „Ten spór jest z mojego punktu widzenia czarno-biały. Są dwa zdania – tu jest jedna linia. Po tamtej stronie, jeśli chodzi o Polskę, jest PiS, Konfederacja, (Grzegorz) Braun. A po tej stronie są demokraci, patrioci (…)”. Jak widać Tusk dalej posługuje się starą metodą dzielenia i próbą ustawiania przeciwnika na pozycji, gdzie […]
