Wczoraj (8 kwietnia 2013 roku), usiadłem przed telewizorem i obejrzałem dwa filmy o katastrofie smoleńskiej, następnie wysłuchałem dyskusji dwóch profesorów – specjalistów od wypadków lotniczych – z których jeden na samym wstępie stwierdził, ze ma nowe dane kupione przez niego od ludzi świetnie poinformowanych czyli (w domyśle) od szpiegów-rencistów – wiadomo, że szpiedzy to najbardziej wiarygodne źródło informacji – które to dane potwierdzają w 100% hipotezę zamachu, ba pokazał jakieś zdjęcia na których czerwone kółeczka błyszczały jak flagi zwycięstwa nie wiadomo wprawdzie kogo nad kim, ale prof. nie ustępował w zasypywaniu nas swoimi rewelacjami, ponieważ – ni z tego ni z owego – stwierdził, że najlepsze do wyjaśnienia tragedii smoleńskiej są dane hipotetyczne, nawet fałszywe – tak czytelniku nie kłamię – czym utwierdził wszystkich neutralnych telewidzów, że zwolennicy teorii zamachów to - i proszę w tym miejscu o wybaczenie – niebezpieczni wariaci, których należy jak najszybciej odizolować od społeczeństwa. Czy prof., którego nazwiska nie wymienię – bohater filmu A. Gargas to kolejny „agent śpioch”, który wczoraj dostał polecenie od swoich mocodawców by skompromitować wyznawców teorii zamachu? Moim zdaniem tak, bo po wczorajszym wieczorze, ci którzy z zamachu a także z śp. prezydenta L. Kaczyńskiego kpią – dostali prezent na złotej tacy od kogoś kto podobno jest profesorem, podobno zajmuje się nauką i podobno wie co to są np. nauki eksperymentalne i weryfikacja hipotez w warunkach sztucznie stworzonych przez naukowców. Dlaczego obóz zwolenników teorii zamachu wysłał do studia telewizyjnego ewidentnego idiotę? Postuluje by profesora – nazwiska nie wymieniam – zlustrowały specjalne służby specjalne powołane przez zespół parlamentarny A. Macierewicza do wykrywania „agentów śpiochów” we własnych szeregach. Zastanawiam się – hipoteza do natychmiastowej weryfikacji – czy pani Anita Gargas nie jest także „agentem śpiochem”, ponieważ po obejrzeniu jej filmu ja człowiek, który ma do tej sprawy stosunek neutralny wyciągnąłem wniosek, ze to kompletna bzdura. Kim jest ta pani? Ile ma lat? Czy chodziła do szkoły z Czarzastym albo Kwiatkowskim? Jaki jest jej stosunek do „okrągłego stołu”? Czy podpalała kukłę Bolka czy nie? Pytań bez liku, ale pościg we własnych szeregach – po wczorajszym programie – za „agentami śpiochami” musi się rozpocząć w imię Prawdy, Wolnej Ojczyzny i innych wartości drogich sercom Prawdziwych Polaków. W programie wystąpili także Prawdziwi Europejczycy, których przedstawicielem był prof. socjologii – tych profesorów uczniów Webera to namnożyło się w Polsce jak grzybów po deszczu – Ireneusz Krzemiński, który zachowywał się aparatczyk frontu ideologicznego, jak bolszewik dla którego wrogami nie są zwolennicy teorii zamachu, lecz ci, którzy wyrażają lekkie wątpliwości co do jakości państwa polskiego pod rządami premiera Tuska. Jak na prawdziwego naukowca III Rzeczpospolitej przystało prof. Krzemiński nie ma żadnych wątpliwości. Ten kraj, w którym zbudowane autostrady są po otwarciu ich do użytku zamykane dla ruchu samochodów po 24 godzinach, ponieważ zagrażają zdrowiu i życiu, ta cudowna zielona wyspa w której traktaty gospodarcze podpisują prezesi firm a nie ministrowie – vide: sprawa rurociągu i jego drugiej nitki – ten kraj, który likwiduje w pośpiechu wszystkie reformy odróżniające III Rzeczpospolitą od PRL-u jest dla pana profesora oazą normalności. Profesor Krzemiński z pianą na ustach zasypywał nas swoimi rewelacjami przypominającymi sny paranoika wypuszczonego na przepustkę, w zasadzie miałem wrażenie po jego wypowiedzi, ze zamach został zorganizowany przez J. Kaczyńskiego, który – dla ratowania Ojczyzny – postanowił poświecić życie brata by w ten sposób zmobilizować swój elektorat do przeprowadzenia Narodowej Rewolucji. Czysta groza. Czyim agentem jest prof. Krzemiński? Własnej głupoty. Własnej pogardy. Własnego samozadowolenia. Słuchając tego pseudointelektualistę normalny człowiek zadawał sobie tylko jedno pytanie: czy rzeczywiście Polska zmienia się - na naszych oczach – nieodwołalnie w Dom Wariatów? Wariaci wszystkich opcji łączcie się do wspólnej walki przeciwko zdrowemu rozsądkowi, jak go obalicie dyktatura hipotezy „nic się nie stało” i hipotezy zamachu zapanuje na wieki w naszej umęczonej Ojczyźnie.
Piotr Piętak
M.G.