Analitycy rynku paliw nie przewidują drastycznego wzrostu cen od 1 stycznia 2012 r. Negatywny scenariusz przewiduje, że cena diesla na stacjach wzrośnie do maksymalnego poziomu 5,80 zł za litr – ocenia biuro Reflex. E-petrol prognozuje wzrost do 5,70 zł.
Analitycy szacują zmiany w związku z zapowiedzianą przez premiera i przyjętą przez rząd podwyżką stawki akcyzy na olej napędowy i biokomponenty. „Przewiduje się, że z tytułu zwiększenia akcyzy na paliwa silnikowe do budżetu trafi ok. 2,2 mld zł” – podało Centrum Informacyjne Rządu.
Według analityków rynku paliw zapowiadana zmiana nie doprowadzi do drastycznego skoku cen. Koncerny paliwowe już teraz rozkładają ewentualne podwyżki cen oleju napędowego – argumentują.
-asd