wp.pl podaje:
Anna Grodzka wygrała w głosowaniu, które w klubie parlamentarnym zorganizował Janusz Palikot. Z informacji „Newsweeka” wynika, że Grodzka wyprzedziła o jeden głos b. szefa MSZ Andrzeja Olechowskiego. Na trzecim miejscu znalazł się b. prezydent Aleksander Kwaśniewski, a na czwartym prof. Magdalena Środa.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Anna-Grodzka-liderem-Ruchu-Palikota-w-wyborach-do-PE-Tego-chca-poslowie,wid,15030034,wiadomosc.html?ticaid=1f650
Komentarz: To faktycznie znakomity pomysł polityków Ruchu Palikota, aby do Parlamentu Europejskiego… nie wejść. [aw]
Ja też nie mam nic przeciwko temu, by AG została (został?) twarzą lewicy. Ludzie nie zdaja sobie sprawy z ostatecznych konsekwencji swoich pogladów. Mają z tym problem jak ja z pisownią w tym przypadku.
Szacunek należy się każdemu człowiekowi, ale to nie zwalnia nas od mówienia prawdy. Jeżeli ktoś uważa, że jest Napoleonem Bonaparte czy też Albertem Einsteinem to na ogół trafia do psychuszki. To samo powinno tyczyć się facetów, którzy uważają się za kobietę.