Były premier Leszek Miller zaczął w swoim starym stylu. Drwił z Donald Tuska i Waldemara Pawlaka. A oni byli tym najwyraźniej rozbawieni. Później już uśmiech zniknął z ich twarzy, bo Miller przeszedł do konkretnych zarzutów.
Szef klubu SLD Leszek Miller mówił w debacie nad expose premiera Donalda Tuska, że gdyby rząd porównać do przedsiębiorstwa, to „prezes tej firmy, jak i główny księgowy, pracują od czterech lat w dziale promocji i marketingu”. Właśnie wtedy kamery pokazały rozbawionych Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka.
Póxźniej już było mniej zabawnie. Szef klubu Sojuszu atakował, że gdyby expose trwało dłużej, Tusk musiałby powiedzieć, „czy rząd zgodnie z obietnicami obniżył podatki, ograniczył deficyt, uwolnił przedsiębiorców od urzędniczej gehenny, zreformował służbę zdrowia i system emerytalny”. „Takie wtedy były zapowiedzi i nikt w tej izbie nie powie, że zostały zrealizowane” – ocenił Miller.
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/367269,leszek-miller-skomentowal-expose-tuska.html
-asd