Klikając na poniższy link można zapoznać się z Index librorum prohibitorum na rok 1948 rok.
http://www.cvm.qc.ca/gconti/905/BABEL/Index%20Librorum%20Prohibitorum-1948.htm
a.me.
Click to rate this post!
[Total: 10 Average: 3.2]
Facebook
Klikając na poniższy link można zapoznać się z Index librorum prohibitorum na rok 1948 rok.
http://www.cvm.qc.ca/gconti/905/BABEL/Index%20Librorum%20Prohibitorum-1948.htm
a.me.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.
Wszystko ok, ale coś mi nie gra. Tam nawet nie ma Marksa.
@MM To moim skromnym zdaniem wynika z nieco anarchicznego i malo metodycznego sposobu w jaki dziela wpisywano na index.Ale moge sie mylic.
Nia ma marksa ale uwaga,… jest Maurras Charles.. czy to net slynny francuski mysliciel z ktorego „czerpie” Pan Wielomski? uuuuuuuuuuuuuuuuuu… nie dobrze.. katolik czytac dziel tego autora nie powinien 🙂
Wygląda na to,że w Polsce raczej niedostępne są egzemplarze Indeksu Ksiąg Zakazanych (przynajmniej teraz na szybko nie udało mi się wyszukać nigdzie do kupienia), ale za to sporo na eBayu czy Amazonie. Gdyby ktoś zamawiał to na prezent już nie dotrze.
@kat Tylko niektore dziela Maurrasa nie zostaly zdjete z Indexu. Caly autor jest zakazany tylko wtedy, gdy figuruje przy nazwisku uwaga: „opera omnia”.
No pięknie, a gdzie Picatrix i Klucze Salomona? A dzieła Crowleya? A Necronomicon? 🙂 A w ogóle to niby czemu KK miałby zakazać czytania Marksa? Żeby praworządny katolik nie miał możliwości poznania choćby takiego Manifestu Komunistycznego, przez co nie mógłby stwierdzić, w jak wielkim stopniu jego postulaty zostały potajemnie wdrożone w świecie Zachodu? Bez sensu. To tak jak z UE i wyklęciem Mein Kampf. I jeszcze jedno: KK musi uważać swoich poddanych (sic) za niedorozwojów umysłowych, jeśli błaźni się zakazywaniem im czytania danych pozycji. Zakazywać czytać czegoś to można dzieciom, a nie dorosłym ludziom, posiadającym przecież rozum i – co ważniejsze – daną im przez samego Boga wolną wolę. Czyż nie?
@Inquisitor Laurencius@Antoine Ratnik. Czy to jest ostatnie wydanie Indeksu?
@Jarosław A. Wiśniowski. KRK zwyczajnie dba o higienę moralną i intelektualną swoich wiernych.
@AM Nie mysle, wpisywano do konca lat piecdziesiatych.np.”Sily Rozwoju” B.Piaseckiego. INDEXOWI mozna zarzucic, ze nie byl prowadzony inkwizycyjnie, tylko troche na chybil-trafil.
Ad Arkadiusz Meller – bodajże ostatnie, z uzupełnieniem Piusa XII z 1959 (czyli jeśli wierzyć encyklopedii uzupełnienie pojawiło się po śmierci Piusa XII). Przestał ukazywać się poczynając od 1966. Przykre,że trzeba zamawiać to z zagranicy,a w Polsce tak kiepsko pod tym względem. Być może Pan Ratnik posiada jakiś lepszy materiał źródłowy w tej kwestii.
Ad Jarosław A. Wiśniowski – tak jak napisał HuvKur. Kościół troszczył się o to by ktoś przypadkiem nie zboczył ze ścieżki prawości. I tak jak powiedział Pan Ratnik jedyny zarzut wobec Indexu może być taki,że brakowało tam niestety systematyczności.
@Inquisitor Laurencius Niestety, nie posiadam.