PiS w sojuszu z kibolami obrzydza Polakom patriotyzm. Chce wrócić do władzy, dlatego próbuje odebrać nam dumę z naszych osiągnięć – tak Radosław Sikorski wyjaśnia ostatnie posunięcia PiS, m.in. krytykę jego wystąpienia w Berlinie i organizację „marszu niepodległości” 13 grudnia. Wg szefa MSZ prezes PiS jest „zdesperowany” i robi wszystko, by wypaść lepiej w rywalizacji ze Zbigniewem Ziobrą.
a.me.