Serbia i Kosowo zawarły trzy umowy w praktycznych kwestiach, co ułatwi życie obywatelom obu krajów – poinformował w sobotę unijny dyplomata w Brukseli. Są to pierwsze porozumienia od ogłoszenia w 2008 roku niepodległości przez Kosowo, byłą serbską prowincję.
Porozumienia są wynikiem rozpoczętych w marcu rozmów, w których mediatorem była Unia Europejska. Dotyczą one ułatwień w ruchu granicznym, wzajemnego uznawania dyplomów wyższych uczelni oraz dostępu do rejestrów stanu cywilnego.
Kosowo odrzuca wszelkie rozmowy, które kwestionowałyby jego niezawisłość. Serbia nie uznaje niepodległości Kosowa, którą uznało dotychczas 76 krajów, w tym USA i większość państw UE.
Dziennik.pl
Dodał Stanisław A. Niewiński
Błąd. Serbia, podpisując jakiekolwiek porozumenia z Kosowem, uznaje je za odrębny byt, zdolny do czynności porawnych. Nieważne czego dotyczą te porozumienia, niech to będą sprawy najbardziej błahe, ale zwykle myśląc o podpisaniu jakiegokolwiek dokumentu za rzecz oczywistą uważa się fakt, że muszą to zrobić dwa podmioty mające po temu prawo i legitymację. A to implikuje przypuszczenie, ze Serbowie postrzegają już Kosowo jako coś odrębnego. Posunięcie to stanowi pierwszy krok w stronę całkowitego zamknięcia możliwości dochodzenia przez Belgrad swoich praw.