Dyskutując o Rosji, wielu moich znajomych odwołuje się do zachodnich wzorców i standardów, oczekując od Rosji tego samego. Widząc, że Rosja ani myśli iść za ich szczerą radą, pokazując przy okazji, jak bardzo jest immunizowana na ideologiczne prądy płynące z Zachodu, potępiają ją w czambuł, dochodząc do jakże oczywistego wniosku, że za wschodnią granicą mamy cały czas do czynienia z „Imperium zła”. Irytuje ich argumentacja, że w polityce nie należy obrażać się na fakty, a te w przypadku Rosji są jednoznaczne i pokazują, że jakakolwiek […]