Byłem w Domostawie, żeby zobaczyć w naturze pomnik autorstwa śp. Andrzeja Pityńskiego, poświęcony ofiarom ukraińskiego ludobójstwa – tak, właśnie ludobójstwa, a nie rzezi! – na Polakach w czasie II wojny światowej i lata po niej. Dotychczas uważałem, że to najmniej udane dzieło Mistrza Pityńskiego. Niestety tej oceny generalnie nie zmieniam, choć muszę ją złagodzić. Rzeźba robi ogromne wrażenie i przykuwa uwagę. Jeśli miała obrazować męczeństwo Polaków, mordowanych przez Ukraińców, to w pełni spełnia tę rolę. . Wokół powstania i lokalizacji pomnika nawarstwiło się wiele kontrowersji. […]