W polskiej polityce nic nie jest w stanie mnie zadziwić, ale to nie znaczy, że wszystko rozumiem. Tajemnicą poliszynela jest, że w województwie podkarpackim sondażowe notowania PiS-u dość gwałtownie spadają. To mnie nie dziwi i nawet to rozumiem. Województwo podkarpackie uchodzi za twierdzę PiS-u i doszło tu do zbiegu dwóch fenomenów. Otóż tak się złożyło, że w gminach z bardzo dużym poparciem PiS-u jest jednocześnie najmniejszy procent ludności zaszczepionej przeciwko koronawirusowi. Właśnie tej zależności nie rozumiem. Jednak okazuje się, że jeszcze bardziej nie rozumieją tego […]