Bardzo, ale to bardzo rzadko zdarza mi się nie zgadzać z kol. Andrzejem Szlęzakiem. Tym razem to się właśnie zdarzyło. W tekście „Karanie za (głupie) poglądy”, który wczoraj został zamieszczony na naszym portalu, czytamy: „Polska polityka powinna zmierzać do tego, by Ukraińcy zrozumieli i uznali nasze racje bez rzucania ich na kolana. Dlatego pan Włodzimierz Wiatrowycz powinien mieć prawo wjazdu do Polski, ale żadna uczelnia czy inna instytucja nie powinna go tu zapraszać jako historyka, czy szefa ukraińskiego IPN-u. Pan Wiatrowycz powinien mieć prawo wjazdu […]