Eckardt: „Salut rzymski” czy zwykłe „hajlowanie”?

Awantura, jaka wywiązała się w związku z salutem rzymskim, który w czasach swojej aktywności politycznej wykonywał publicznie były już dyrektor wrocławskiego IPN sprawiła, że wielu moich znajomych ruszyło z obroną dra Tomasza Greniucha. W obliczu „nagonki na suwerenną decyzję personalnej nominacji, w niezależnej państwowej instytucji, jaką jest Instytut Pamięci Narodowej”, napisali list do prezesa IPN, w którym szacowni profesorowie i doktorzy wyjaśnili, iż: „List jest wyrazem zdumienia, oraz zaniepokojenia samą sytuacją związaną z nagonką na młodego, pełnego energii badacza historii, którego winą zdaje się być […]