Prawdę mówiąc, to bardzo cienko, cieniutko, widzę przyszłość Kościoła katolickiego w Polsce. W sumie może nie powinienem tego pisać i nie gasić resztek nadziei, ale ja właściwie jej nie mam, więc słowami tymi swojej nadziei nie zgaszę. Jeśli ktoś wierzy w przyszłość katolicyzmu w Polsce i patrzy na nią optymistycznie, to czyta ten tekst na swoją własną odpowiedzialność. Mówiąc o braku perspektyw Kościoła katolickiego i katolicyzmu w Polsce nie chodzi mi tylko o procesy radykalnej sekularyzacji przenikające z Zachodu wraz z jego kulturą i ateistycznym […]