Życie polityczne w Polsce mimo różnych zawirowań toczy się jednak w dość przewidywalny sposób. PiS ma problemy, ale opozycja jeszcze większe, ponieważ toczy ją niemoc. Ta dziwna niemoc sprawia, że ani fatalne pisowskie rządy, ani epidemia koronawirusa, ani wściekłe baby na ulicach nie są w stanie doprowadzić opozycji do władzy. Trawestując Jana Himilsbacha z filmu „Wniebowzięci” nie da się powiedzieć, że „tylu pisowców zmarnowało się przez lesbijki”. We wspomnianych „Wniebowziętych” przełomem w akcji jest przylot głównych bohaterów do Rzeszowa. Mam wrażenie, że wydarzenia w Rzeszowie […]