Ostatnimi czasy obserwując debatę publiczną, oraz rozmawiając z ludźmi przeróżnych profesji i zainteresowań, odnoszę wrażenie, że obraz poglądów na temat kobiet reprezentowany przez różne strony kompasu politycznego jest mocno spolaryzowany i często błędny. Znaczna większość ludzi, a zwłaszcza tych niezainteresowanych bezpośrednio doktrynami politycznymi, społecznymi, czy religijnymi, utożsamia dobre traktowanie kobiet jednoznacznie z ruchami o charakterze lewicowym i postępowym, a szeroko pojętą prawicę, w tym katolików (zwłaszcza tych tradycyjnych), ze sceptycznym, a często wręcz pogardliwym podejściem do płci pięknej. Innymi słowy, mocno upraszczając takie rozumowanie: […]