Od wielu lat dobrze wiadomo, że wizerunkiem medialnym systemu podatkowego rządzi kilka „inwestorów” robiących międzynarodowy biznes na podatkach. Zarobek ich pochodzi z trzech rynków: władzy (władza to też rynek): podmioty te zarabiają na doradzaniu organom władzy, a głównie resortowi finansów występując w roli znawców problematyki podatkowej (piszą projekty ustaw, reformują za zwłaszcza „unowocześniają” administrację skarbową, piszą jakieś raporty); to chyba największe źródło zarobku, bo uzyskanie kwoty są ukrywane przed opinią publiczną, podatników, którym doradza się jak unikać opodatkowania („optymalizować obciążenia”), uzyskiwać zwroty podatków oraz „zarządzać […]