Sekretarz Stanu USA, Hillary Clinton, złożyła w niedzielę oficjalną wizytę w Japonii.
Została zaproszona m.in. do Pałacu Cesarskiego, gdzie wypiła herbatę z cesarzem Akihito oraz jego małżonką – wyjątkowy zaszczyt dla kogoś, kto nie jest głową państwa. Był to wyraz wdzięczności dla Stanów Zjednoczonych za wielostronną pomoc, jakiej udzieliły Japończykom po marcowych katastrofach. Także późniejsze spotkanie z premierem Naoto Kanem obracało się wokół tragedii, jaka dotknęła Japonię i amerykańskiego wsparcia. Clinton w czasie całej wizyty składała wyrazy solidarności z ofiarami katastrofy i zapewniała o przyjaźni obu krajów.
Amerykanie dostarczali m.in. zapasy do miejscowości odciętych od świata po przejściu tsunami, do akcji ratunkowych użyczyli helikopterów startujących z amerykańskich lotniskowców, uczestniczyli także w poszukiwaniu ciał ofiar, a także zaangażowali się w działania zmierzające do opanowania kryzysu atomowego w Fukuszimie.
Centrum Studiów Polska-Azja
Całość na:http://www.polska-azja.pl/2011/04/17/wizyta-hillary-clinton-w-japonii/
Dodał Stanisław A. Niewiński