– Jesteśmy dynamiczni, a SLD ma doświadczenie, nasze partie się uzupełniają – mówił w „Rozmowie bardzo politycznej” Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota, przyznając jednocześnie, że „marzy mu się wspólnota”.
Podobnego zdania jest Ryszard Kalisz z SLD.
– Te dwie partie są zbliżone w warstwie ideowej, różnice są w kwestii doświadczenia parlamentarnego – potwierdził polityk Sojuszu.
Posłowie pytani o to, co łączy obie partie, nie mieli wątpliwości.
– Wrażliwość społeczna, proeuropejskość, dystans do Kościoła – to są te trzy punkty programowe, na których można budować wspólnotę – wyliczył szybko Rozenek.
Kalisz dorzucił:
– Społeczeństwo otwarte i szacunek dla związków partnerskich.
Źródło
Komentarz: I właśnie dlatego należy wspierać „konserwatystę PRL” Leszka Millera. [aw]