[aw]
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.
Jedyna pieśń śpiewana po niemiecku która mi się naprawdę podoba (ogólnie mam awersję do języka niemieckiego), aż budzi się sentyment i niejaka tęsknota za monarchią austro-węgierską. Hymn Carskiej Rosji też jest zacny. W ogóle hymny monarchiczne są wspaniałe a nie jakieś republikańsko romantyczne brednie w hymnach.
Nie miał bym nic przeciwko temu aby pewnego dnia któryś z Arcyksiążąt Austrii z dynastii Habsburgów został w Gnieźnie koronowany na Króla Polski jako dajmy na to Bolesław V. Podziękowania dla Profesora za wrzucenie Hymnu.
Mam nadzieję,że nie będzie tylko tego hymnu, nie lubię zbytnio Cesarstwa Austriackiego. Czekam na „Boże Cara Chranij”.
FIlipie, znajdz na youtubie i pchnij mi link.
http://www.youtube.com/watch?v=VC52cUP2PVo – Tutaj hymn Carskiej Rosji.
Wspaniałe.
Austro-Węgry były praworządnym krajem, a Rosja – pańszczyźnianym więzieniem. Kto co lubi:)
Rosjyjski hymn to jakaś zrzynka z brytyjskiego: http://www.youtube.com/watch?v=tN9EC3Gy6Nk
Zamiast czegoś z naszej tradycji, to jakieś rosyjsko-niemieckie [niezłe] hymny. http://www.youtube.com/watch?v=qKv-LBmBD-M Swoją drogą, czy nie lepiej by wyglądało, gdyby zamiast o Napoleonach piłkarze przed meczem zaśpiewali „Bogurodzicę”?
Oczywiście że lepiej.
Ja kiedyś próbowałem się nauczyć tego Hymny na pamięć, ale słowa ma dość trudne. W następne wakacje, ponowię lekcje.
Gdybyście w Poznaniu zachwycali się hymnami Królestwa Prus (tfu!), to szybko pogoniono by was kijami, drodzy Państwo. Nie wiem, skąd ta fascynacja zaborcami i ich przyśpiewkami.
Wspaniały monarchistyczna pieśń, z niemieckojęzycznych moja ulubiona. Nie ma nic lepszego nad połączenie katolicyzmu i monarchii.