Jak poinformował 9 czerwca Andriej Riabinskij, prezes organizującej w Rosji większość walk bokserskich firmy promocyjnej „Мир бокса”, kolejnych rund na ringach nie będą zapowiadać już roznegliżowane dziewczęta w strojach bikini.
Decyzję swoją kompania uzasadnia poszanowaniem dla wrażliwości religijnej i kulturowej uczestników imprezy, w tym także bokserów-muzułmanów, a także charakterem samych turniejów: „To poważne sportowe przedsięwzięcie o międzynarodowych charakterze, a nie klub ze striptizem” mówi o swojej firmie A. Riabinskij.
„W USA jest przyjęte, że dziewczęta chodzą w bikini. My chcemy, by były one piękne, lecz by wyglądały skromnie i z klasą” powiedział A. Riabinskij. Już wcześniej dziewczęta zapowiadające kolejne rundy podczas walk organizowanych w Machaczkale (stolica Republiki Dagestanu) i Magasie (stolica Republiki Inguszetii) występowały w strojach ludowych, nie w bikini. Poza granicami Rosji z usług roznegliżowanych dziewcząt nie korzystają jedynie państwa muzułmańskie, w których w roli zapowiadających występują konferansjerzy.
Pierwsze „ring-girls” pojawiły się w latach 1930′-1940′ w Stanach Zjednoczonych, gdzie wynosiły tabliczki z cyframi oznaczającymi kolejne rundy pojedynków. Z czasem tradycją w USA stało się, że wiele z nich pozowało do rozbieranych zdjęć w pismach pornograficznych.
Ronald Lasecki
(opr. na podst. http://tass.ru/sport/2029427 )
Komentarz R.L.: mam co prawda wątpliwości czy popkulturowe i raczej wulgarne w formie walki bokserskie są „poważnym sportowym przedsięwzięciem” i czy przypadkiem nie należałoby ich w ich obecnej formie skrytykować jako takich, ale krok rosyjskiej firmy jest niewątpliwie posunięciem we właściwym kierunku.