Władze Korei Północnej chcą zawarcia traktatu pokojowego z USA, oficjalnie kończącego wojnę z lat 1950-1953, co może pomóc w znalezieniu dróg wyjścia z impasu w sprawie zbrojeń nuklearnych Korei Płn. Taki komunikat podała oficjalna północnokoreańska agencja KCNA.
Rozmowy o denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego z udziałem obydwu Korei, Chin, Japonii, Rosji i USA są zawieszone od grudnia 2008 roku. Północnokoreański wiceminister spraw zagranicznych Kim Kie Gwan rozmawia obecnie w Nowym Jorku na temat możliwości wznowienia sześciostronnych rozmów.
W środę przypada 58. rocznica porozumienia o zawieszeniu broni, które zakończyło wojnę koreańską. Obie Koree formalnie nadal pozostają w stanie wojny, gdyż konflikt zakończył się zawarciem jedynie rozejmu. Stany Zjednoczone, które w wojnie poparły Koreę Płd., utrzymują w tym kraju 28,5 tys. żołnierzy, żeby chronić swego sojusznika przed ewentualną agresją ze strony komunistycznej Korei Płn. Kolejne 50 tys. żołnierzy USA stacjonuje w Japonii. Linia demarkacyjna między obu państwami koreańskimi jest uważana za najmocniej strzeżoną granicę na świecie.
Dziennik.pl
Od Redakcji: Naciski USA, Chin, Rosji oraz Korei Południowej odniosły najwyraźniej skutek. Zapewne Korea Północna złagodzi swoją politykę w zamian za pokaźną pomoc humanitarną. Otwartym pozostaje pytanie jak długo polityka Phenianu pozostanie łagodniejsza? /sn/
Dodał Stanisław A. Niewiński
To nadzwyczajny przejaw dobrej woli ze strony pokój miłującej Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej wyciągnięcia ręki na zgodę do Ameryki – oby docenili go wsszelkiej masci imperialisci i podżegacze wojenni. Niezwycięzona KRLD pod kierunkiem Partii i pod przywództwem Drogiego Wodza Towarzysza Kim Dzong Ila realizuje ideę Songun – i dlatego liczy się z nią cały świat!!!!