Do takiej konstatacji może przywieść chłodne spojrzenie na ostatni atak Gazety Wyborczej na Daniela Obajtka, który do niedawna uchodził za najmocniejszego menadżera, wręcz cudotwórcę, po stronie PiS-u. Każdy z nim wywiad, to było napawanie się tą masą jego sukcesów, od których ilości można wręcz dostać zawrotu głowy. Pojawiły się też spekulacje, dość w tej sytuacji oczywiste, że Daniel Obajtek zastąpi obecnego, mocno już zmęczonego, premiera Morawieckiego.
Za każdym razem jednak Obajtek, indagowany w tym temacie, niezmiennie odpowiadał, że na premierostwo się nie wybiera. Te jego powtarzane dementi musiało jednak tylko zaostrzać niepokój obecnego premiera, bo, jak wiadomo od czasów księcia Gorczakowa, wiadomości zdementowane, zawierać mogą więcej prawdy niż te inne.
I nagle, najpierw chyba Gazeta Wyborcza, a za nią inne media nieprzychylne rządowi, zaczęły publikować informacje dyskredytujące Obajtka, próbujące zniszczyć otaczający go nimb sprawnego menadżera i skutecznego polityka. Przy czym, te rewelacje to taka dziwna mieszanina insynuacji podających w wątpliwość uczciwość samego Obajtka, jak i zarzutów dotyczących mało eleganckiego jego zachowania, a zwłaszcza używanego, przez niego, języka.
Szczególnie, ten ostatni zarzut, dotyczący wulgaryzmów, i to podnoszony przez Gazetę Wyborczą, sprawia wrażenie mocno śmiesznego. Przecież nikt inny, jak ta sama Gazeta, cały czas promuje panią Lempart i jej koleżanki, które z regularnego używania wulgaryzmów, i to publicznie, uczyniły chyba główny instrument uprawiania polityki. Proszę usunąć wulgaryzmy z ich języka a tam mało co zostanie. Dlaczego zatem Lempart może posługiwać się wulgaryzmami, a Obajtka ma to kompromitować? To pytanie raczej retoryczne, bo ja już od dawana nie oczekuję, że tamta strona posługuje się jakąś logiką.
Logiki tam nie ma żadnej, także i politycznej, bo ten atak na Obajtka, faktycznie umacnia pozycję premiera Morawieckiego, którego Wyborcza chce przecież wysadzić z siodła. Osłabiony Obajtek nie będzie mu już zagrażał. Ta opozycja totalna cały czas próbuje coś zrobić by jakoś walczyć z rządem, ale jak do tej pory, to te ich wszystkie pomysły i usiłowania można by podsumować takim dawnym ludowym powiedzeniem, które obecnie przeniknęło też do korpomowy: „oni się kręcą jak g**** w przeręblu”
Co najśmieszniejsze, Obajtek, tłumaczy się z tej swojej rozmowy sprzed 12 laty, stwierdzając, że cierpiał na tzw. zespół Tourette’a, mający ponoć sprawiać, że osoba nim dotknięta w sposób kompulsywny używa wulgaryzmów. W takim razie, według mnie, należałoby ocenić, że na ów zespół Tourette’a, cierpi, już od dawna, większość mężczyzn w Polsce, szczególnie młodych. Problem w tym, że ostatnio zaczęło to dotykać także niektóre kobiety, co można oceniać obserwując ich zachowanie na tzw. strajku kobiet.
Niestety, te niektóre kobiety popisują się tym publicznie, bez żadnego wstydu i zażenowania. Jak widać zespół Tourette, szerzy się w Polsce niepowstrzymanie, chyba bardziej niż koronawirus, obejmując nie tylko mężczyzn, ale przechodząc na kobiety, a nawet młodzież szkolną. Jak temu zapobiec? Może trochę pomogłyby tu maseczki? Jak piszą, pani Lempart, chcąc opluć policjanta, zapomniała, że ma maseczkę i sama się opluła, unikając w ten sposób, w tym przypadku, oskarżenia o znieważenie, czy naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. To taki jeden mały, ale konkretny, przykład tego, że noszenie maseczek może jednak pomagać.
Stanisław Lewicki
zajmowanie się 'obajtkiem’ z Pcimia – tera jak CEO 'ORLENU’ z podpuchy wybiórczej czy onetu….
czy czegokolwiek co wypuści „kurski’ czy sakowicz czy 'gowin’
LUDZIE !!! gimme a break
Świat żyje np. wypowiedzią Ławrowa nt
wrogości wobec Rosji
Lavrov Slams Unacceptable Western Hostility Toward Russia
.https://stephenlendman.org/2021/03/lavrov-slams-unacceptable-western-hostility-toward-russia/
a tam>
Longstanding US policy calls for regime change, wanting Russia and other nations free from its control transformed into pro-Western vassal states.
.
Britain and EU countries operate as virtual US colonies, going along with a higher authority in Washington even when harming their own interests.”
i znaczy się jesteśmy US VASSAL STATE!!
i
czy bajtek zamiast morawera realizującego cały czas NEOLIBERALNĄ agendą
a teraz rozszerzoną o tzw. „Great reset’!!
Mnie np. bb. zajmuje gdzie pochowają Jarkacza czy zjednoczona prawica ma kandydata na prezydenta (bo dudex się przecież 'zużył’ znacznie lepiej niż moraver!!).
BTW>oczywiście nikt z tzw. dziennikarzy nie raczy spostrzec np.potężnej rozpierduchy 'wewnątrz’ EU czy
potężnej rozpierduchy jaka się dzieje na świecie z ……kapitalizmem, który się właśnie rozkraczył i stąd Great Reset a 'pandemia’ to oczywiście NARZĘDZIEEEE i 'covid’ został stworzony przez człowieka (jak szczepionki czy gmo>>to się nazywa 'nauka dla człowieka’)
etc, etc
Ja rozumiem, że między Bugiem a Odrą najlepiej nam wychodzi >jak to mówił śp.St. Kisielewski 'za komuny’
to, że jesteśmy w ciemnej d…..ie to oczywiste
ale najgorsze to to, że zaczynamy się w niej urządzać!!
RUhappy!!!
Nic tu nie jest czarno-białe:
– aferę taśmową odpalił Wprost
– Falenta, który dowodził nagrywaniem, miał z kolei ciemne interesy na węglu z Donbasu
– Lepper tuż przed zakończeniem kariery politycznej ponoć szykował odpalenie kompramatów na PO…
– … które zostały dostarczone przez wschodnie czynniki wywiadowcze
„który do niedawna uchodził za najmocniejszego menadżera, wręcz cudotwórcę, po stronie PiS-u.”
Będąc udziałowcem Orlenu wolałbym uniknąć „cudotwórcy”, którego rządy doprowadziły do spadku zysków i wyceny spółki przy jednoczesnym lawinowym wzroście zadłużenia… I to nie z powodu dokonywania odpisów na Możejki, którymi koncern był obciążony za PO kontynuującej księżycową politykę pierwszych rządów PiS.
” Pojawiły się też spekulacje, dość w tej sytuacji oczywiste, że Daniel Obajtek zastąpi obecnego, mocno już zmęczonego, premiera Morawieckiego.”
Moim zdaniem to mocno chybione spekulacje. Cokolwiek by złego sądzić o Morawieckim, to jednak jest chyba jedynym człowiekiem sukcesu w tej partii, którego Nowogrodzkiej nie wstyd wystawić za granicę. Obecny premier, nie mając nadania politycznego, doszedł do fotela prezesa komercyjnego banku, a Obajtek ze swoimi fatalnymi kwalifikacjami w realiach wolnego rynku nie zostałby nawet szeregowym specjalistą. Ot, taka różnica.
„Dlaczego zatem Lempart może posługiwać się wulgaryzmami, a Obajtka ma to kompromitować?”
Może dlatego, że Lempart jest nikim i nie pełni żadnej eksponowanej funkcji z nadania partyjnego?
Bycie synem „znanego kombatanta co zasługi ma wspaniałe” wcale nie pomogło Morawieckiemu w karierze bankowca, wcale… Problem ze spadkiem cen akcji Orlenu jest taki, że ogólnie przedsiębiorstwa paliwowe na całym świecie spadały, to był niezależny od Obajtka trend rynkowy. Gdyby ktoś w Polsce myślał, Skarb Państwa wykorzystałby tę sytuację do wykupywania tanich akcji z rąk prywatnych, no ale po 30 latach indoktrynacji kapitalizmem nikt na to nie wpadł. Co do zdolności Obajtka, to akurat słynna z afery firma TT-Plast działa w mojej okolicy. Firma radziła i radzi sobie bardzo dobrze, będąc wiodącym producentem korytek i rur(dobrej jakości zresztą, sam wielokrotnie montowałem), więc porady wójta Pcimia zdaje się że na złe jej nie wyszły. Wujkom prezesa też się nie ma co dziwić że są wkurzeni na siostrzeńca, w końcu sami sobie go wyhodowali a on im zrobił konkurencję. Ze wszystkich PiSowskich nominatów na stołkach w państwowych firmach Obajtkowi to akurat można najmniej zarzucić…