Republikański senator John McCain wzywa do przeprowadzenia bombardowań w Syrii. Kontrkandydat Baracka Obamy z 2008 roku, chce tym samym wesprzeć przeciwników Baszara al-Assada, przegrywających w starciach z państwowym wojskiem.

John McCain twierdzi, że armia Stanów Zjednoczonych powinna zorganizować naloty na wojska prezydenta Syrii Baszara al-Assada, w celu ochrony ludności cywilnej, a przede wszystkim północnej Syrii tak, aby syryjska opozycja mogła planować tam dalszą rebelię, znajdującą się obecnie w defensywie. Republikański senator stwierdził, że „nadszedł czas nowej polityki” mającej zastąpić polityczne próby rozwiązania konfliktu, postulowane przez prezydenta USA Baracka Obamę.

Przegrany kandydat z 2008 roku chce dostarczać do Syrii amunicję, broń, nowoczesny sprzęt, urządzenia potrzebne do bezpiecznej łączności, a także wodę, żywność i środki medyczne. W jego opinii, wyrażonej podczas posiedzenia senackiej Komisji Sił Zbrojnych, w konflikt należy zaangażować również Arabię Saudyjską i siły NATO.

http://narodowcy.net/mccain-wzywa-do-nalotu-na-syrie/2012/03/05/

Komentarz: Amerykańska centrala wyznaczyła jasny kurs. Teraz czekamy aż polskie odpowiedniki zaczną powtarzać za centralną, min. PiS i jego media. Czekam na szybką reakcję Frondelka i niezawodnych „judechrześcijan”. [aw]