Wraz z ogłoszeniem Motu Proprio „Traditionis Custodes” papieża Franciszka wyrażane są najgorsze przewidywania na temat przyszłości MszyŚwiętej Wszechczasów. W 19-punktowym oświadczeniu kardynał Raymond Leo Burke nazwał restrykcje nałożone na tradycyjną łacińską Mszę „surowymi i rewolucyjnymi” i zakwestionował autorytet papieża do odwołania praktyki Rytu Rzymskiego.
Kardynał Burke w swoim oświadczeniu z 22 lipca pyta, czy papież mógł „prawnie znieść” tradycyjną mszę w Rycie Rzymskim? Dokumentem Motu Proprio „Traditionis Custodes” z 16 lipca, papież „wprowadza ograniczenia” tradycyjnej mszy, „które sygnalizują jej ostateczną eliminację”. [1] Kardynał Burke argumentuje, że „pełnia władzy (plenitudo potestatis) Biskupa Rzymu jest władzą niezbędną do obrony i wsparcia doktryny i dyscypliny Kościoła”, ale „nie jest „władzą absolutną”, która obejmowałaby prawo do zmiany doktryny lub aby wykorzenić dyscyplinę liturgiczną, która jest żywa w Kościele od czasów papieża Grzegorza Wielkiego, a nawet wcześniej”.
Oświadczenie kardynała zdecydowanie broni słuszności tego, co papież Benedykt XVI nazwał „Nadzwyczajną Formą” Rytu Rzymskiego, co nazywa „Usus Antiquior” [UA] lub „starszym zwyczajem”.
„Widać z surowości dokumentu” – napisał kardynał, „że papież Franciszek wydał Motu Proprio, aby zająć się tym, co uważa za poważne zło zagrażające jedności Kościoła“, a mianowicie UA [Usus Antiquior – „dawne użycie” lub bardziej dosłownie, użycie „starsze niż stare” – mój dopisek]. Według Ojca Świętego ci, którzy modlą się zgodnie z tym zwyczajem, dokonują wyboru, który odrzuca „Kościół i jego instytucje w imię tego, co nazywa się „prawdziwym Kościołem”, wybór, który „zaprzecza komunii i pielęgnuje skłonność do podziałów.”
„Najwyraźniej papież Franciszek uważa, że jest to zło tak wielkie, iż podjął natychmiastowe działania, nie informując biskupów z wyprzedzeniem i nie przewidując nawet zwyczajowego vacatio legis, czyli okresu oddzielającego promulgowanie prawa od jego wejścia w życie. Okres vacatio legis daje wiernym, a zwłaszcza biskupom, czas na przeanalizowanie nowych przepisów dotyczących kultu Bożego, najważniejszego aspektu ich życia w Kościele, w celu wprowadzenia ich w życie.“ – pisze kardynał w punkcie 3. [2]
Następnie w swoim oświadczeniu kardynał pyta: „skąd bierze się surowa i rewolucyjna akcja Ojca Świętego?” „Motu Proprio i list wskazują na dwa źródła”, po pierwsze, „życzenia wyrażone przez episkopat” poprzez „szczegółowe konsultacje z biskupami” przeprowadzone przez Kongregację Doktryny Wiary w 2020 r., oraz drugie, „opinia Kongregacji Nauki Wiary”. W 2020 roku Watykan wysłał do biskupów świata ankietę dotyczącą stosowania Summorum Pontificum w ich diecezjach. Ten przełomowy dokument z 2007 roku udzielał prawa wszystkim zainteresowanym księżom do odprawiania Mszy Łacińskiej zgodnie z Mszałem z 1962 roku. Papież Franciszek podaje wyniki ankiety jako element, który wpłynął na jego decyzję o wprowadzeniu ograniczeń dotyczących tradycyjnej Mszy Łacińskiej. „Biorąc pod uwagę wagę przypisywaną „szczegółowym konsultacjom” lub „kwestionariuszowi” oraz wagę rozpatrywanej sprawy”- przekonuje kard. Burke – „wydaje się konieczne, aby wyniki konsultacji zostały upublicznione, wraz ze wskazaniem na jej naukowy charakter.”
Kardynał Burke, omawiając swoje długie doświadczenie z katolikami celebrującymi w nadzwyczajnej formie Rytu Rzymskiego, powiedział, że nigdy nie znalazł żadnej postawy wśród wiernych, którzy uważaliby siebie za „prawdziwy Kościół”, w przeciwieństwie do katolików uczęszczających na Msze Novus Ordo. „Wręcz przeciwnie, kochają Biskupa Rzymu, swoich biskupów i księży, a gdy inni dokonali wyboru schizmy, zawsze chcieli pozostać w pełnej komunii z Kościołem, wierni Biskupowi Rzymu, często za cenę wielkiego cierpienia” – napisał kardynał.
W swoim oświadczeniu kardynał przyznał, że „tak, istnieją jednostki, a nawet pewne grupy, które, podobnie jak w innych sektorach życia Kościoła, zajmują radykalne stanowiska, ale w żaden sposób nie są charakterystyczne dla coraz większej liczby wiernych, którzy pragną czcić Boga zgodnie z UA”. Według kardynała Burke’a, „jeżeli istnieją sytuacje postawy lub praktyki sprzecznej z zdrową doktryną i dyscypliną Kościoła, sprawiedliwość wymaga, aby pasterze Kościoła, biskupi w komunii z nim, indywidualnie zwracali się do nich. Sprawiedliwość jest minimalnym i niezastąpionym warunkiem miłości.”. „Duch schizmatycki lub rzeczywista schizma są zawsze bardzo złe, ale w UA nie ma nic, co sprzyja schizmie” – napisał kardynał Burke.
Artykuł 1 „Traditionis Custodes” stwierdza, że „księgi liturgiczne ogłoszone przez św. Pawła VI i św. Jana Pawła II, zgodnie z dekretami Soboru Watykańskiego II, są „jedynym“ [w oficjalnym niemieckim tłumaczeniu dokumentu – mój dopisek] „wyrazem lex orandi Rytu Rzymskiego”. [3]
„Właściwa interpretacja Artykułu 1 nie może zaprzeczać, że UA jest zawsze istotnym wyrazem „lex orandi Rytu Rzymskiego”“ – napisał w odpowiedzi kardynał Burke. „Należy pamiętać, że z teologicznego punktu widzenia każda ważna celebracja sakramentu, przez sam fakt, że jest sakramentem, jest także, niezależnie od wszelkiego prawodawstwa kościelnego, aktem kultu, a zatem także wyznaniem wiary. W tym sensie nie można wykluczać Mszału Rzymskiego według UA jako ważnego wyrazu lex orandi, a zatem lex credendi Kościoła. Jest to kwestia obiektywnej rzeczywistości łaski Bożej, która nie może być zmieniona przez zwykły akt woli choćby najwyższej władzy kościelnej.” – dodał.
„Surowość tych dokumentów w sposób naturalny wywołuje głęboki niepokój, a nawet poczucie zagubienia i opuszczenia. Modlę się, aby wierni nie poddali się zniechęceniu, lecz aby z pomocą łaski Bożej wytrwali w miłości do Kościoła i jego pasterzy oraz w umiłowaniu Najświętszej Liturgii.“ – zakończył swój list kardynał Burke zachęcając wiernych do „żarliwej modlitwy za papieża Franciszka, biskupów i kapłanów.“
Maria Pioch
[1] https://www.ncregister.com/cna/cardinal-burke-questions-the-authority-of-pope-francis-to-eliminate-the-traditional-latin-mass?fbclid=IwAR2f_bKm09FqODSXH2GiYTL6L7cMuLe1hq12ZH3ijPG1z6JNSkmGPBMxBrA
[2] https://www.cardinalburke.com/presentations/traditionis-custodes
[3] https://www.vatican.va/content/francesco/de/motu_proprio/documents/20210716-motu-proprio-traditionis-custodes.html
najwyraźniej kard. Burke nie doczytał motu proprio Papieża Franciszka
a pańcia (czyli autorka), która leci wersją 'copy-paste’ >ku pamięci:
źródło wszelkich krytyk Papieża Franciszka jest 'american soil’
bo nie kto inny jak za czasów JPII>dwa razy osobiście przyjmował szefa CIA>Williama Casey>>takiego katolika jak joe 'dementia’ bidet a dlaczego to wyjaśniono w:
Ujawniamy nowe fakty ws zamachu na Jana Pawła II>kto za tym stoi
.https://www.youtube.com/watch?v=Cj2oQrkTpeE
i minuta 18:48>>w 1980-81 CIA podpisało umowę z Watykanem 'sodalitum piano’ i o. Graham (jezuita) miał prowadzić badania w CIA Langley, etc, etc.>bo chodziło o agentów komunistycznych w Watykanie!!!!
JPII zamiast dbać o KrK i wiernych i niewiernych>co czyni dzisiaj Papież Bergoglio walczył z komuną>
Sekrety Watykanu: Jak papież-Polak Jan Paweł II zaprzągł polskich księży do współpracy z CIA przeciw PRL
27.03.2014>>KRAJSKI
.https://ptto.wordpress.com/2014/03/23/sekrety-watykanu-jak-papiez-polak-jan-pawel-ii-zaprzagl-polskich-ksiezy-do-wspolpracy-z-cia-przeciw-prl/
czy
„Święte przymierze” Reagana i Jana Pawła II 08.06.2019 Rzepa>>BRZEZIŃSKI ZBIG CASEY_
https://www.rp.pl/Historia/306069991-Swiete-przymierze-Reagana-i-Jana-Pawla-II.html
'Nie brakuje przesłanek, że CIA już na październikowym konklawe 1978 r. zakulisowo wspierała kandydaturę Karola Wojtyły, posługując się wpływowymi w Watykanie kręgami Opus Dei i Zakonu Kawalerów Maltańskich. Blisko Opus Dei orbitował wiedeński kardynał Franz König, główny rozgrywający na konklawe, zarazem sprężyna napędowa kandydatury Wojtyły. Wybór Polaka na papieża 16 października 1978 r., w czasach tzw. zimnej wojny, CIA przyjęła z entuzjazmem, a jej wicedyrektor Vernon Walters z radości zacierał ręce: „Sowieci przegrali bitwę. Człowiek ze Wschodu, z największego kraju katolickiego, system zna lepiej niż ktokolwiek z nas na Zachodzie”. A czyż nadanie Opus Dei, silnie antykomunistycznej organizacji katolickiej, obecnej w ponad 100 krajach, rangi prałatury Jego Świątobliwości, o co ta od dawna zabiegła, oraz wyniesienie na ołtarze jej założyciela, ojca Escrivy, nie było osobistym podziękowaniem Jana Pawła II za wsparcie na konklawe?”
William Casey (szef CIA za Reagana) to gostek znany z twierdzenia>
We’ll know our disinformation program is complete when everything the American public believes is false”
„Będziemy wiedzieli, że nasz program dezinformacji jest kompletny, kiedy wszystko, w co wierzy amerykańska opinia publiczna, będzie fałszywe”
To JPII rozwalił 'teologię wyzwolenia’ a co się skończyło klęską KrK w Ameryce Łacińskiej a gdzie zagościły 'kościoły’ prezbiteriańskie z USA>>toczka toczka jak w Polin 'post1989′>pogada Pańcia z p. Wielomskim.
A kto płaci za siedzibę fsspx. w Szwajcarii>
Distriktsitz Jaidhof
.https://www.fsspx.at/de/distriktsitz-jaidhof-0
+
Jaidhof Palace
.https://de.zxc.wiki/wiki/Schloss_Jaidhof
a jaka jest siedziba bibula.com>to USA>siedziba wszelkiego zła od zawsze!!!
Ostatnio słyszałem u mossakowskiego CEPa jego rozmowę z lokalnym 'wyznawcą’ tej samej 'religii’ co Pani ale i on był zmuszony przyznać, że 'motu proprio’ nie zakazuje mszy świętej trydenckiej (bo nie zakazuje).
Papież Franciszek >>.https://en.wikipedia.org/wiki/Pope_Francis
ma dla mnie SAME ZALETY
ale najważniejsze to to, że kiedy Wojtyła 'walczył’ z komuną na całym świecie (dzięki wsparciu CIA)
to Papież Bergoglio (btw. Jezuita) doświadczył jak CIA walczyło z komuną w Argentynie>>i powiedział ŁADNIE:
Amerykanów się nie boję!!!
Pani bezrefleksyjnie pisze na zasadzie 'copy-paste’ dezinformację produkowaną w USA
i niech mi pańcia wyjaśni łaskawie>>SKĄD takie 'umiłowanie’ mszy świętej 'trydenckiej’, fsspx. sedewankentystów, >łacina?
Nie wiem, czy Pańcia wie, ale w Polin w krytyce ,motu proprio’ Papieża Franciszka ma Pańcia-mossakowski-etc
wsparcie np>>onet.pl czy Polityka czy wybiórcza>>SZCZĘŚLIWA pańcia!!!!
„zakwestionował autorytet papieża do odwołania praktyki Rytu Rzymskiego”
Skrajne i wręcz groteskowe w swej postaci przedogmatyzowanie rzymskiego katolicyzmu (kłania się zgubne Vaticanum I) kolejny raz wychodzi bokiem tej denominacji.