Ciała pięciu żołnierzy poległych w środę w Afganistanie zostały przywiezione do Polski. – Jesteśmy wstrząśnięci tą tragedią – napisał do uczestników ceremonii na warszawskim Okęciu prezydent Bronisław Komorowski. Ceremonie pogrzebowe odbędą się w Wigilię – poinformowało MON.
Samolot C-130 Hercules, który wylądował w Warszawie w piątek ok. godz. 16, przywiózł trumny z ciałami pięciu żołnierzy, którzy zginęli, gdy pod ich pojazdem wybuchła mina pułapka, podłożona przez talibów. W wojskowym porcie lotniczym, z udziałem rodzin i najbliższych poległych żołnierzy, odbyła się ceremonia powitania z honorami wojskowymi.
„Jesteśmy wstrząśnięci tragedią, która zabrała na raz pięć ludzkich istnień” – napisał prezydent Bronisław Komorowski w liście do uczestników ceremonii. Prezydent nie mógł przybyć na uroczystość. Jego list odczytał szef BBN Stanisław Koziej. Wcześniej w piątek doradca prezydenta prof. Tomasz Nałęcz powiedział, że Komorowski ma zapalenie gardła.
Prezydent zapewniał, że łączy się w bólu z rodzinami poległych, ich przyjaciółmi, kolegami i przełożonymi. – W obliczu tej tragedii wszyscy jesteśmy jedną wielką polską rodziną, opłakującą śmierć naszych bohaterskich rodaków. Modlimy się za nich i ich najbliższych, aby dobry Bóg pocieszył ich w nieszczęściu – mówił w imieniu prezydenta Koziej.
http://tvp.info/informacje/polska/polegli-na-sluzbie-wrocili-do-ojczyzny/5994488
-asd