Premier Japonii Yosihiko Noda przybył dziś do Pekinu, gdzie podczas dwudniowej wizyty podejmie rozmowy na temat m.in. bezpieczeństwa regionu, w związku z potencjalnie groźną sytuacją w Korei Północnej po śmierci jej dyktatora. Noda na spotkaniu z chińskim premierem Wen Jiabao podkreślił, że „Japonia i Chiny mają wspólny interes w zachowaniu stabilności na Półwyspie Koreańskim” po śmierci Kim Dzong-Ila.
Noda, który złożył pierwszą wizytę w Pekinie odkąd objął we wrześniu urząd szefa rządu Japonii, spotkał się z premierem Chin Wenem Jiabao. Planowane jest również spotkanie z prezydentem Hu Jintao. Tematem rozmów będzie przede wszystkim wpływ, jaki na bezpieczeństwo regionu może mieć objęcie władzy w Phenianie przez Kim Dzong Una, syna i następcę zmarłego niedawno dyktatora Korei Północnej Kim Dzong Ila. Japonia już konsultowała się z Pekinem – a także Waszyngtonem – w sprawie sytuacji w Korei Północnej, bezpośrednio po śmierci Kim Dzong Ila. 69-letni dyktator Północy zmarł 17 grudnia.
-asd